Aktualizacja strony została wstrzymana

Pokojówka ratuje światową gospodarkę – Robert Gwiazdowski

W Katowicach rozpoczął się Europejski Kongres Gospodarczy. Przyjechał Pan Przewodniczący Buzek i Pan Premier Tusk i było miło. Trudnych pytań nie zadawano.

Na wszelki wypadek poprosiłem w hotelu, żeby mi nie przysyłali pokojówki. Posprzątam sobie sam. Przypadek Pana Dominique Strauss-Kahn – Prezesa MFW i nadzieji francuskich socjalistów na odsunięcie od władzy męża Carli Bruni – jest tu bowiem dość powszechnie komentowany, ale tylko w kuluarach. Natomiast w natłoku różnych ważnych dla europejczyków zagadnień, jak na przykład: „Priorytety europejskiej polityki gospodarczej”, albo „Nowa Unia po doświadczeniach kryzysu. Odpowiedzialność, niezależność, kontrola”  jakoś umknęła uwadze wypowiedź, jakiej telewizji CBS udzielił w wczoraj Wielki Wódz Obama.

„Światu grozi nowa recesja i kryzys finansowy, jeżeli USA nie podniosą ustawowego pułapu swego zadłużenia. Jeżeli inwestorzy na całym świecie pomyślą, że kredyt USA nie ma wsparcia, że możemy nie spłacić naszych obligacji skarbowych, może to doprowadzić do rozprzężenia całego systemu finansowego” powiedział Pan Prezydenta USA. [link]

Pewnie przez przypadek amerykańskie ministerstwo skarbu ogłosiło w tym samym czasie, że USA będą w stanie spłacać swoje długi i wypłacać należności z tytułu świadczeń socjalnych bez zaciągania nowych długów tylko do 2 sierpnia 2011!!! To oznacza, że USA z punktu widzenia cash flow znalazły się w takiej samej sytuacji jak Grecja, Irlandia i Portugalia. Liczą tylko na swoją zdecydowanie większą zdolność kredytową. Ale zaciąganie dalszych kredytów uniemożliwia im prawo. Dozwolony ustawowo limit zadłużenia, który wynosi 14,3 biliona USD, zostanie przekroczony dziś. Obama nie wyjaśnił, co prawda, jakie to „wsparcie” ma mieć „kredyt USA”, ale jako że nie godzi się on na cięcie wydatków, a Republikanie, mający większość w Kongresie, nie godzą się na podwyższanie podatków, to znalezienie kredytodawców może nie być takie łatwe. Potencjalni kandydaci na frajerów, czyli Chińczycy, mogą nie być wcale tacy wyrywni do ratowania świata przed „rozprężeniem całego systemu finansowego”. Pozostają więc „rynki finansowe”, zasilane przez FED w ramach „poluzowania ilościowego”.  Ale na to „luzowanie” do końca czerwca zostało już tylko 100 mld USD. Więc pewnie trzeba będzie przeprowadzić QE3.

Sam polityka „emisyjna” FED jednak nie wystarczy. To co się dzieje z USD zależy w pewnym stopniu od tego, co się dzieje z euro. A na to co się dzieje z euro niejaki wpływ miał…  Dominique Strauss-Kahn. I być może to nie przez przypadek właśnie teraz rzucił się w hotelu na pokojówkę. Ważni ludzie muszą bardzo uważać jak lokują swoje… uczucia. Inwestycja w pokojówkę może być równie zła jak w obligacje greckie. Bo co do lokowania pieniędzy nie ma wątpliwości, że powinno się je lokować w obligacje USA. Wtedy agenci federalni może by się tak bardzo nie spieszyli, żeby za wszelką cenę wyciągnąć gościa z samolotu na 10 minut przed odlotem poza jurysdykcję rządu US.

Lekka ręka Pana Dominique do wydawania pieniędzy podatników na drogie hotele w wersji „full service” & „all inclusive” po 9 tys. USD za dobę była przecież tajemnicą Poliszynela. Sądząc po wysokości ceny, powinna ona obejmować również „pokojówki”. Więc są następujące możliwości: (i) albo Pan Dominique zwariował, albo (ii) pakiet „all inclusive” nie obejmował pokojówek z dziennej zmiany, na co biedaczyna nie zwrócił uwagi będąc w innej strefie czasowej, albo… (iii) zamiast Fok tym razem, wysłali „pokojówkę”…

Robert Gwiazdowski

Za: Robert Gwiazdowski blog (2011-05-17) | http://www.blog.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=1&id=945

Skip to content