Aktualizacja strony została wstrzymana

Francja: surowa kara dla nauczyciela za rozpowszechnianie materiałów pro-life

Philippe Isnard, nauczyciel historii, który został zawieszony w listopadzie ub. r. za prezentowanie uczniom szkoły średniej w Les Iscles materiałów pro-life oraz zdjęć abortowanych dzieci, podczas debaty nt. aborcji, w ub. tygodniu został dyscyplinarnie zwolniony z pracy. Isnard stracił prawo do wynagrodzenia od listopada ub. roku, prawo do odprawy oraz prawo do zasiłku. Nie może ubiegać się o pracę w państwowym systemie oświaty. Jak sam przyznaje, „nie spodziewał się aż tak surowej kary”.

Wobec Isnarda, ministerstwo edukacji zastosowało najsurowszą z możliwych kar dyscyplinarnych. Jego kariera jako nauczyciela stoi pod znakiem zapytania.

Kontrowersje wokół Isnarda pojawiły się jesienią ubiegłego roku. Wielu rodziców rozpoczęło publiczną kampanię przeciwko nauczycielowi po tym, jak pokazał on uczniom w wieku od 15 do 16 lat zdjęcia i film video, dokumentujące aborcję. Film nosił tytuł „No Need to Argue”.

„Oliwy do ognia dolały” francuskie organizacje pro-aborcyjne i media, w szczególności grupa „Prochoix”. Wymusiły one na ministerstwie edukacji wszczęcie postępowania przeciwko Isnardowi.

Minister edukacji Luc Chatel odpowiedział publiczną krytyką. – To, co się stało, jest niedopuszczalne -mówił. – Nauczyciele są zobowiązani do poszanowania neutralności i szacunku dla jednostki.

Wkrótce po tym, w listopadzie Isnard został tymczasowo zawieszony. W Les Iscles powołano specjalne jednostki poradnictwa psychologicznego, które miały pomagać uczniom, uczestniczącym w zajęciach z Isnardem. Podobno jednak, żaden z uczniów nie skorzystał z ich usług.

Do szkoły zaproszono lokalną organizację planowania rodziny, by ustosunkowała się do debaty, która odbyła się kilka miesięcy temu. 

Isnard przyznaje, że zaproponował zorganizowanie debaty na temat konsekwencji aborcji. Uczniowie byli zachęcani do przyniesienia własnych materiałów, „za” lub „przeciw” aborcji. Sam przedstawił treść przemówienia wygłoszonego przez Simone Veil przed Zgromadzeniem Narodowym, która przyczyniła się do legalizacji aborcji we Francji. Ponadto zaprezentował film video „No Need to Argue”.

Mówi, że przestrzegł swoich uczniów przed szokującym charakterem niektórych materiałów i zezwolił im na opuszczenie klasy.

W ub. miesiącu sprawa Isnarda była rozpatrywana przez komisję mieszaną członków związku nauczycielskiego i przedstawicieli władz Academic Aix-Marseille. Według informacji, które przedostały się do prasy, po sześciu godzinach przesłuchania, wszystkich 38 członków komisji dyscyplinarnej zagłosowało za niezwłocznym zwolnieniem nauczyciela historii.

Isnard zamierza odwołać się od decyzji ministra. Na pytanie, czy uważa za stosowne pokazywanie zdjęć z aborcji uczniom w wieku 15 lub 16 lat, odpowiada: – Francuski krajowy system edukacji uważa takich uczniów za osoby dojrzałe. Zwrócił uwagę, że otrzymują oni informacje na temat antykoncepcji i aborcji w wieku około 13 lub 14 lat, oraz mają dostęp do pigułek poronnych w szkolnych gabinetach lekarskich bez wiedzy i zgody rodziców. – Jeśli uważa się, że są na tyle dorośli, że mogą być aktywni seksualnie, to powinni być także świadomi konsekwencji swoich działań – podkreśla.

Źródło: LifeSiteNews.com, AS

Komentarz PiorSkarga.pl: Tymczasem w Polsce organizuje się pro-homoseksualne imprezy edukacyjne nawet dla dzieci w wieku 10 i 12 lat zaś nastolatkom udostępnia się pornografię homoseksualną. I jakoś nie słychać, aby ktokolwiek poniósł za to konsekwencje. Widać zatem, że znów jak za Stalina mamy ideologię jedynie słuszną, a wszystko co się jej sprzeciwia, jest tępione. Miejmy nadzieję, że rodzice zorganizują się w odpowiednie stowarzyszenia i rozpoczną działania na rzecz ochrony swych dzieci a odważni nauczyciele będą bronić prawdy i moralności.

Za: PiotrSkarga.pl (2011-04-04) | http://www.piotrskarga.pl/ps,6946,2,0,1,I,informacje.html

Skip to content