Aktualizacja strony została wstrzymana

Oskarżony o korupcję Henryk Stokłosa wraca do Senatu; Mirosław Drzewiecki na liście wyborczej PO

W wyborach uzupełniających zdobył 39,9 proc. głosów. Frekwencja wyniosła 6,31 proc. – poinformował w poniedziałek Wiktor Pawłowski, sekretarz Okręgowej Komisji Wyborczej w Pile.

Wybory zarządzono po tym, jak senator Piotr Głowski (PO) został prezydentem Piły. W wyborach poza Stokłosą startowali również: Maria Małgorzata Janyska z PO (zdobyła 29,56 proc. głosów); Zbigniew Ajchler z SLD (zdobył 17,29 proc. głosów) i kandydat PSL Leszek Łochowicz (zdobył 13,25 proc. głosów).

Wybory odbyły się w niedzielę w okręgu nr 37, obejmującym 11 powiatów północnej i zachodniej Wielkopolski, m.in. Piłę. Głosowano w 495 lokalach wyborczych. Uprawnionych do głosowania było 608 tys. 465 wyborców.

Przedsiębiorca i polityk

Henryk Stokłosa był już senatorem z tego okręgu przez 16 lat, od 1989 roku. Uzyskał wówczas mandat w Senacie pierwszej kadencji, gdzie był jedynym senatorem bez poparcia „Solidarności”. Potem jako kandydat niezależny był wybierany czterokrotnie. Przedsiębiorca Stokłosa jeszcze kilka lat temu, w 2005 roku z majątkiem wycenianym na 950 milionów złotych był na 15. miejscu na liście najbogatszych Polaków tygodnika „Wprost”. Potem jego nazwisko było kojarzone z wydanym na niego europejskim nakazem aresztowania w związku z podejrzeniem o korupcję.

W listopadzie 2007 roku został zatrzymany w okolicach Hamburga podczas rutynowej kontroli drogowej i przewieziony do Polski. Obrońcą Stokłosy był Zbigniew Ćwiąkalski, który zrezygnował z tej funkcji krótko po zatrzymaniu przedsiębiorcy. Henryk Stokłosa wyszedł z aresztu w 2008 roku, w zamian za 3 miliony poręczenia majątkowego, zatrzymanie paszportu i zakaz opuszczania kraju.

Od 2009 roku przed poznańskim sądem toczy się sprawa, w której jest oskarżony między innymi, o nielegalne składowanie odpadów pozwierzęcych ze swoich zakładów oraz o korumpowanie urzędników z ministerstwa finansów. Henryk Stokłosa urodził się w 1949 roku. Ukończył studia w poznańskiej Akademii Rolniczej.

Należał do PZPR, z której go wykluczono w latach 80. W tym czasie Stokłosa prowadził już zespół firm grupujących przetwórnie przemysłu rolno-spożywczego, ale także lokalną prasę oraz sieci handlowe – „Stokłosa” i „Stogrosz”, zatrudniające kilka tysięcy osób. Był już wtedy jednym z największych pracodawców regionu, to jest byłego województwa pilskiego.

W nocy z niedzieli na poniedziałek liczenie głosów w Okręgowej Komisji Wyborczej w Pile przerwały problemy techniczne. Wznowiono je po usunięciu problemu.

(to)

Za: Polskie Radio (’Oskarżony o korupcję Henryk Stokłosa wraca do Senatu’)

„Gwiazda” afery hazardowej wraca do łask

Były minister sportu Mirosław Drzewiecki, który rządową posadę stracił po wybuchu afery hazardowej, wystartuje z ostatniego miejsca na liście wyborczej w Łodzi – podaje „Newsweek”.

Jak widać Platforma Obywatelska wie, jak dbać o swoich ludzi. Drzewiecki tłumaczy się, że prokuratura umorzyła już śledztwo dotyczące „przecieku” o działaniach CBA w związku z aferą. Dla byłego ministra miejsce, choć na szarym końcu, nie jest złe, bo akurat w przypadku wyborów parlamentarnych biblijne powiedzenie „ostatni będą pierwszymi”. – Miro dwoił się i troił, żeby dostać się do ucha Tuska i Schetyny – zdradzają posłowie PO.

Inny bohater afery hazardowej Zbigniew Chlebowski – nie ma co liczyć na jakiekolwiek miejsce. Przynajmniej na razie.

Źródło: niezależna.pl, Newsweek

Za: Gazeta Polska

Skip to content