Aktualizacja strony została wstrzymana

Francja: Zakazać rytualnego uboju

Poseł Nicolas Duihcq z rządzącej Francją Unii na rzecz Ruchu Ludowego (UMP) zapowiedział, że złoży w lutym w Zgromadzeniu Narodowym projekt ustawy zakazującej rytualnego uboju zwierząt. Jeśli parlament przyjmie taką ustawę, uderzy ona we wspólnoty muzułmańskie i żydowskie.

Duihcq ma poparcie innych deputowanych oraz stowarzyszeń obrony zwierząt, które zorganizowały w 50 miastach Francji akcję plakatową informującą o sposobie uśmiercania zwierząt wymaganym rytuałem żydowskim i muzułmańskim. Twierdzą one, że konsumenci nie wiedzą, co oznacza to, że zwierzę było zabite według zasad koszerności lub halal.
Inicjatorzy ustawy przekonują, że we Francji od 1964 r. obowiązują przepisy o obowiązku ogłuszania zwierząt przed ich zabiciem, gdy tymczasem u muzułmanów i żydów zwierzęta trzeba zabijać na żywca. Nad Sekwaną obowiązują bowiem przepisy unijne dopuszczające wyjątek od obowiązku ogłuszenia zwierzęcia z racji przekonań religijnych, co oburza stowarzyszenia, dla których praktyki te są barbarzyństwem.

Sami zainteresowani podchodzą na razie spokojnie do zapowiedzi Nicolasa Duihcqa. „Ta kampania jest dezinformacją” – napisano w komunikacie wielkiego rabina Francji i odmówiono szerszego komentarza. Wielki Meczet Paryski stwierdził, że akcja plakatowa go nie dotyczy, przekonując, iż w praktyce zwierzę nie cierpi, bo ostrze jest bardzo ostre i cios zadany w gardło jest tak pomyślany, by śmierć nastąpiła natychmiast. Obrońcy zwierząt alarmują, że ponad 60 proc. owiec i kóz, 28 proc. krów i 43 proc. cielaków zabijanych jest we Francji według rytuałów religijnych.

Franciszek L. Ćwik, Caen

Za: Nasz Dziennik, Piątek, 21 stycznia 2011, Nr 16 (3947) | http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110121&typ=sw&id=sw09.txt | Zakazać rytualnego uboju

Skip to content