W poniedziałek rozpoczyna się w Niepokalanowie kongres egzorcystów. O zjeździe pisze brytyjski „The Daily Telegeraph” i dodaje, że zapotrzebowanie na egzorcystów wzrasta, gdyż jest coraz więcej opętanych osób.
– Polscy egzorcyści spotykają się na krajowym kongresie. Są przekonani, że jest coraz więcej walczących z opętaniem ludzi. Ten kongres to element szerszej polityki Kościoła nakierowanej na walkę z siłami demonicznymi – pisze brytyjski „The Daily Telegraph”.
W poniedziałek 15 listopada w Niepokalanowie rozpocznie się Ogólnopolski Zjazd Egzorcystów. Poprzedni taki zjazd w lutym, poświęcony był m.in. tematowi odróżnienia opętania od choroby psychicznej czy dalekowschodnich medytacji. Egzorcyści zastanawiali się, czy dzisiejszy świat jest bezpieczny dla ducha.
Od 1999 roku liczba egzorcystów wzrosła w Polsce z 30 do ponad 100, mimo spadku znaczenia Kościoła w coraz bardziej świeckim społeczeństwie – zauważa brytyjski „The Daily Telegraph”.
Egzorcyści uważają, że są coraz bardziej poszukiwani, bo spada zaufanie do psychiatrów i ludzie poszukują duchowych przyczyn chorób psychicznych. By odróżnić choroby psychiczne od opętania, coraz więcej egzorcystów współpracuje z psychologami.
Czasem bardzo trudno oddzielić dzieło Szatana od choroby psychicznej, czasem jednak jego obecność przejawia się w sposób szokujący – twierdzą egzorcyści.
Opętana osoba nie jest w stanie iść do kościoła, gdy próbuje tam wejść, czuje się słabo lub traci oddech. Czasem wręcz rzuca się na ziemię i krzyczy – opowiada cytowany przez brytyjski dziennik ksiądz egzorcysta Andrzej Grefkowicz. Duchowny również zapowiada swój udział w zjeździe w Niepokalanowie.
Na czym polega praca egzorcysty? Czy przypomina to, co możemy oglądać na ekranach kin w hollywoodzkich produkcjach? – pyta „The Daily Telegraph”.
Ksiądz Grefkowicz twierdzi, że większość czasu podczas egzorcyzmów zajmuje cicha modlitwa.
eMBe/Telegraph.co.uk