Niepoprawnemu politycznie działaczowi flamandzkiemu grozi grzywna w wysokości do 500 tys. euro. Polityk zauważył, że Antwerpia zagrożona jest islamizacją.
Na swojej stronie internetowej p. Filip Dewinter, szef partii Flamandzki Interes, napisał, że w oficjalnym rejestrze mieszkańców przedmieść Antwerpii flamandzkich nazwisk jest tylko 21.
Wszystkie pozostałe nazwiska są afrykańskie lub północnoafrykańskie. Ta dająca dużo do myślenia lista jest symnolem islamizacji całych dzielnic Antwerpii i wszędzie indziej – napisał.
Zasiadający w regionalnym parlamencie Flandrii polityk został za tę wypowiedź ostro skrytykowany, a urząd ochrony prywatności złożył w tej sprawie pozew sądowy.
Źródło: gulf-times.com
Opracował: TP