Wielka Brytania to „egoistyczne i hedonistyczne pustkowie” oraz „epicentrum cywilizacji śmierci” – ostrzega Edmund Adamus z archidiecezji westminsterskiej. Nadzieję widzi w zbliżającej się pielgrzymce Benedykta XVI.
– Podstawowa jednostka społeczna – rodzina, w Wielkiej Brytanii przeżywa obecnie czas największego zagrożenia – mówi Edmund Adamus, dyrektor ds. duszpasterskich w westminsterskiej archidiecezji.
W ciągu ostatnich 50 lat Wielka Brytania stała się „egoistycznym i hedonistycznym pustkowiem” oraz „geopolitycznym epicentrum cywilizacji śmierci” – stwierdza w rozmowie z Zenitem.
Przyczyn tej sytuacji Adamus upatruje w zakrojonej na wielką skalę edukacji seksualnej, która nawet w szkołach katolickich uczy dzieci, że akty homoseksualne są „normalne i nieszkodliwe” oraz jak uzyskać dostęp do aborcji i antykoncepcji bez zgody rodziców.
Wielka Brytania jest europejskim liderem, jeśli chodzi o nieplanowane ciąże i aborcje wśród młodych kobiet, a ostatnio ułatwiła jeszcze dostęp do eutanazji. Za rządów Tony’ego Blaira kraj ten stał się światowym liderem w eksperymentowaniu na ludzkich embrionach. Statystyki wskazują na 200 tys aborcji rocznie, co zaowocowało uplasowaniem się Wielkiej Brytanii na pozycji „aborcyjnej stolicy Europy”.
– Nasze prawo od ponad 50 lat, a może nawet i dłużej, ze swoim negatywnym nastawieniem do obrony rodziny i małżeństwa, czyni nas jednym z najbardziej antykatolickich kulturowo krajobrazów Europy, gdzie katolicy cierpią jawne prześladowania – twierdzi Adamus.
Wyraził on też nadzieję, że nadchodząca wizyta Benedykta XVI „da świeże poczucie celu i jasności w kwestii tego, co my katolicy powinniśmy widzieć jako naszą misję w walce o autentyczną godność każdej osoby.
eMBe/LifeSiteNews