Indyjska marynarka wojenna oczekuje przybycia rosyjskiego podwodnego okrętu atomowego klasy Akula-2. Indie wydzierżawiły go od Rosji na dziesięć lat. Okrętem, który jest obecnie w drodze do Indii, kieruje mieszana rosyjsko – indyjska załoga.
Wydzierżawiony od Rosjan atomowy okręt podwodny otrzymał indyjską nazwę „Chakra”. Będzie istotnym wzmocnieniem indyjskiej floty okrętów podwodnych, która liczy piętnaście jednostek. Z tej liczby jedynie osiem pełni obecnie służbę na morzu. Pozostałe przechodzą remonty i modernizacje.
Służące w indyjskiej marynarce wojennej jednostki to głównie radzieckie okręty klasy Kilo oraz indyjska wersja okrętów niemieckich Typ-209. Wszystkie posiadają silniki o napędzie dieslowsko – elektrycznym.
Indie budują obecnie kilka konwencjonalnych okrętów podwodnych Skorpion we współpracy z Francją. Mają one zostać wprowadzone do eksploatacji w latach 2012 – 2017.
Indie dzierżawiły już od Rosjan atomowy okręt podwodny klasy Charlie w latach 1988 – 1992. Służył on marynarzom indyjskim do zapoznania się z pracą na okręcie podwodnym o napędzie nuklearnym.
Obecnie Indie pracują nad własną jednostką podwodną o napędzie atomowym. Pierwszy tego typu okręt został zwodowany w lipcu ubiegłego roku. Obecnie przechodzi próby na morzu. Według dostępnych informacji łódź przypomina pierwsze konstrukcje radzieckie oraz rosyjskie. Indie zamierzają wybudować do roku 2015 sześć tego typu jednostek.
IAR/Kresy.pl