Kilkaset kilometrów od Warszawy zmarły prezydent Polski doczekał się uhonorowania, którego jak na razie skąpi mu jego własna ojczyzna – pisze portal neteor.
Na murze jednej z kamienic w ukraińskiej Odessie, w bliskim sąsiedztwie słynnych Schodów Potiomkinowskich i przy reprezentacyjnej plaży, odsłonięto tablicę ku czci Lecha Kaczyńskiego i nazwano Jego imieniem zadbaną i pięknie prezentującą się ulicę.
Jak widać, Ukrainę Wiktora Janukowycza (który nie zaliczał się do politycznych ulubieńców polskiego prezydenta) stać aby w należny sposób oddać cześć Lechowi Kaczyńskiemu. W Polsce pod rządami „partii miłości” jak na razie wydaje się to niewykonalne.
Fot. Paweł Ściubiel