Aktualizacja strony została wstrzymana

Wielkie kłamstwo, wielka zdrada – rocznica manifestu komunistycznego


22 lipca 1944 r. radio moskiewskie ogłosiło manifest PKWN – jedną z największych mistyfikacji na drodze na ustanowienia władzy przez sowieckiego okupanta na ziemiach polskich.

Przez lata dzień 22 lipca był hucznie obchodzonym świętem narodowym, a liczne zakłady pracy i ulice dostawały nazwę 22 Lipca. Tego dnia miały miejsce też ważne dla utrwalania komunistycznej władzy wydarzenia, np. uchwalenie konstytucji w 1952 r., kilkakrotnie ogłaszano też amnestię. Mimo to społeczeństwa nie indoktrynowano zbytnio tekstem Manifestu – zbyt demokratyczne były zapewne jego treści, a rozbieżność zapisanych haseł z późniejszą rzeczywistością zbyt radykalna.

Image

Manifest lipcowy został wymyślony przez sowieckich okupantów, by przekonać Polaków, że władza, którą ustanawiają siły sowieckie chce demokratyzacji państwa i przeprowadzenia reform i przez cały PRL był „bohaterem” wielkiego kłamstwa. Jego autorem nie był – jak kłamały gazety i podręczniki – ani Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego, ani Krajowa Rada Narodowa (rodzaj parlamentu), których nie powołali Polacy, a Sowieci. PKWN nie powstał też 21 lipca 1944 r. w Warszawie, lecz 20 lipca w Moskwie. Manifest nie był ogłoszony w Chełmie, jak chciała komunistyczna propaganda, lecz przez radio moskiewskie.

Zapowiadano w nim przeprowadzenie reform społecznych: reformy rolnej i nacjonalizacji wielkiego przemysłu, wprowadzenie bezpłatnej i powszechnej oświaty, podniesienie płac robotniczych, rozwój ubezpieczeń społecznych i „nowoczesnego ustawodawstwa pracy”. Miała też Polska uzyskać granice na Odrze i Nysie Łużyckiej, z „szerokim dostępem do morza”, o granicach wschodnich enigmatyczne pisano, iż „ziemie polskie – Polsce, ziemie ukraińskie, białoruskie i litewskie – Radzieckiej Ukrainie, Białorusi i Litwie”. Za to rząd emigracyjny nazywano „władzą nielegalną”.

Na przełomie 1944 i 1945 r. PKWN przekształcił się w Rząd Tymczasowy z Edwardem Osóbką-Morawskim na czele, uznany z czasem nie tylko przez Stalina, ale i władze aliantów. W ten sposób zdrada aliantów wobec legalnych polskich władz stawała się faktem.

Wszystkie deklaracje komunistycznych uzurpatorów bardzo szybko okazały się kłamstwem, a mianowane przez Sowietów władze całkowicie im podporządkowane i realizujące wierne ich rozkazy. Na zajmowanych przez Armię Czerwoną terenach największą rolę odrywały służby bezpieczeństwa, które dokonywały aresztowań.

Rozpoczynała się nowa okupacja – sowiecka


Dzień Hańby?

Włączyłem i zobaczyłem: TVP Info na całego świętuje 22 lipca. Gdyby kilka lat temu PO nie przeszkodziła w Sejmie w ustanowieniu 22 lipca Dniem Pamięci Ofiar Komunizmu – zapewne byłoby dziś trudniej jawnie bagatelizować, a nawet rewidować historię PRL. Choć wtedy w Sejmie się to nie powiodło, nie przeszkadza to nam traktować ponurej rocznicy ustanowienia kolaboracyjnych rządów komunistycznych w Polsce jako Dnia Pamięci jego ofiar. Nie tylko w Polsce zresztą, ale wszędzie na świecie, wczoraj i dziś. A dzisiejszy program TVP Info pokazuje rzeczywistą „skuteczność” wyborczych deklaracji o końcu postkomunizmu. Jest także zwiastunem rosnącej roli postkomunistów w mediach publicznych. Właśnie zmieniają układ z PiS na układ z PO. Za nieodpowiedzialność polityków płacić będziemy wszyscy – również ci, którzy dali im mandat do takiej polityki.

Za: Prawica RP

Marek Jurek

Za: Aspekt Polski | http://www.aspektpolski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=3335&Itemid=1

Skip to content