Aktualizacja strony została wstrzymana

Ludobójcze zamiary szowinistów syjonistycznych

Dziennik The New York Times opublikował 18 lipca br. przerażający artykuł pióra żydowskiego historyka z Izraela, profersora Benny Morrisa, ukazujący z całą otwartością determinację elit żydowskich w unicestwieniu wszystkich mieszkańców Iranu i zrównaniu tego państwa z ziemią.

„Irańscy przywódcy powinni dobrze przemyśleć podjęte przez siebie ryzyko i zawiesić swój program nuklearny. O ile nie spełnią oni tych warunków, w najlepszym układzie mogą się spodziewać zniszczenia swoich nuklearnych obiektów przez izraelskie lotnictwo używające konwencjonalnej broni. Bądźmy pewni, że oznaczałoby to tysiące irańskich ofiar.” – zimno kalkuluje profesor Morris. Ten syjonistyczny szowinista posuwa się jednak znacznie dalej i śmiało zagrzewa do holokaustu na nieznaną skalę. Twierdzi on, że w przypadku gdyby Iran nie skorzystał z ultimatum Izraela, „jedyną alternatywą będzie przemienienie Iranu w nuklearną pustynię” („nuclear wasteland”).

Przerażająca jest otwartość i szczerość syjonistycznych strategów, którzy nie kryją się z poglądami dokonania ludobójstwa 70 milionów Irańczyków, przemienienia ich kraju w post-nuklearną pustynię i zatrucia radioaktywnego znacznej połaci kuli ziemskiej. Wszystko w imię obłędnej ideologii mesjanistycznej nakazującej budowę Wielkiego Izraela i całkowitej dominacji na światem. Kosztem wszystkiego, kosztem milionów istnień ludzkich.

Pamiętajmy, że mówią to ci sami, którzy perorują nieustannie o „Holokauście Żydów” podczas II wojny światowej, jednocześnie zakazując jakiejkolwiek dyskusji nad wiarygodnością uznanej za jedynie-słuszną oficjalnej wersji historii. Ci sami, którzy każdą krytykę swego obłędu talmudycznego, szaleństwa syjonistycznego, rewolucyjnych postaw swoich przodków czy też dziejącej się na naszych oczach masakry Palestyńczyków, sprowadzają do uniwersalnego i bezsensownego pojęcia „antysemityzmu”. Ci sami, którzy przywołując w setkach filmów, programach szkolnych i powszechnej propagandzie straszak „faszyzmu”, sami skutecznie stosują najgorsze wzorce czasów stalinizmu i nazizmu.

Musimy zdawać sobie sprawę z tego co się dzieje i aktywnie wypowiadać się przeciwko haniebnej polityce Izraela i wspierającego je lobby prożydowskiego, zatruwającego życie publiczne i obezwładniającego społeczeństwa, czy to w Stanach Zjednoczonych czy też w Polsce. W przeciwnym razie nie będziemy mieli czystego sumienia, tak jak naród niemiecki nie może mieć czystego sumienia twierdząc, że „nic nie wiedział” o dokonywanych przez swoich żołnierzy zbrodniach.

My – żyjąc w czasach szybkiej wymiany informacji – wiemy o tym wszystkim. Na dodatek jesteśmy wyraźnie ostrzegani przez szowinistów planujących i za nic mających sobie unicestwienie 70 milionów ludzi. Jeśli będziemy milczeć, tym bardziej obciąży to i nasze sumienia.

Lech Maziakowski
Washington, DC | 2008-08-01 | www.bibula.com


Skip to content