Burmistrz Amsterdamu, Lodewijk Asscher rozważa możliwość przebierania policjantów za… ortodoksyjnych Żydów celem, jak się określa „walki z antysemityzmem” – podaje holenderski dziennik Het Parool.

Pomysł pochodzi od parlamentarzysty, Ahmeda Marcoucha, oficjalnie muzułmańskiego działacza, znanego z liberalnych poglądów, organizatora pochodów gejowskich, i wspierany jest przez żydowską organizację The Centre for Information and Documentation Israel – CIDI. Policyjni przebierańcy z doklejonymi brodami, pejsami, narzuconymi chałatami oraz myckami i kapeluszami na głowach, mają za zadanie prowokować tzw. antysemickie zachowanie mieszkańców Holandii.

Jak stwierdza dziennik Dutch News, policja holenderska już przebiera swoich funkcjonariuszy za gejów celem „łapania homofobów”.

Z różnych stron świata docierają informacje o tzw. incydentach antysemickich, których sprawcami okazywali się wykrywani przez policję Żydzi. Jak stwierdzają największe autorytety żydowskie, w tym przywódcy organizacji żydowskich, antysemityzm stanowi jeden z najważniejszych bodźców scalania diaspory żydowskiej. W przypadku braku takowych incydentów, sami Żydzi skłonni są do ich kreowania.

W Holandii, jak i w innych krajach świata, obywatele dostrzegają coraz wyraźniej, że wiele kluczowych dziedzin życia – polityka, finanse, media, wymiar sprawiedliwości, lecz także i zorganizowany świat przestępczy – w dużym stopniu, a często w wielokrotnej nadreprezetancji, zdominowane są przez osoby pochodzenia żydowskiego. Reakcja przeciętnych obywateli obraca się następnie przeciwko ortodoksyjnym Żydom jako najbardziej widocznym reprezentantom diaspory żydowskiej. W Holandii zanotowano w 2009 roku 98 incydentów „werbalnej agresji” przeciwko Żydom.