Aktualizacja strony została wstrzymana

Kiedyś śmiano się z radzieckich uczonych… Dziś pora na kawały o amerykańskich

Wiadomość o odkryciu pozaziemskiego życia na satelicie Saturna – Tytanie – jest informacją poważną, ale nie ma ona potwierdzenia w ściśle naukowych danych – uważają rosyjscy naukowcy.
Zdaniem pracownika naukowego Instytutu Badań Kosmicznych Rosyjskiej Akademii Nauk Aleksandra Rodina, istnienie życia na Tytanie na razie jest tylko sprawą wiary. Rodin jest jednym z rosyjskich uczonych zajmujących się badaniem Tytana.

– Informacja amerykańskiej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) jest sprawą poważną, zaś grupa, która opublikowała tę wiadomość jest autorytatywna – powiedział Rodin. – Jeśli uznała ona za konieczne zaprezentowanie takiej hipotezy, to taka jest jej polityka. Jednakże przełomowych, czysto naukowych publikacji na ten temat nie było i dlatego z naukowego punktu widzenia nie ma czego omawiać. W takich warunkach istnienie życia na Tytanie jest sprawą wiary, a my w to nie wierzymy – podkreślił rosyjski naukowiec.

Przed kilku dniami podano, że specjaliści NASA uzyskali dane, na podstawie których przedstawili hipotezę o możliwym istnieniu życia na satelicie planety Saturn – Tytanie. Wnioski takie wyciągnęli na podstawie analizy danych uzyskanych z aparatu kosmicznego Cassini, badającego Saturna.

– Uważamy, że znajdujący się w atmosferze Tytana wodór jest wykorzystywany przez formy biologiczne analogicznie do tego, jak na Ziemi żywe organizmy oddychają tlenem – powiedział Christopher McKay, jeden z amerykańskich badaczy. Nie wykluczył, że chodzi tu o zupełnie nową formę życia biologicznego, całkowicie różną od ziemskiej.

Satelita Saturna – Tytan – ma średnicę 5152 km. Rozmiarami przewyższa Merkurego i jest dwukrotnie większy od „naszego” Księżyca. Ma kulisty kształt i posiada atmosferę składającą się z azotu, metanu, wodoru i gazów biernych chemicznie. Jednakże wszystko pozostałe jest prawie jak na Ziemi: krążą chmury, widoczna jest mgła, padają deszcze z ciekłego metanu. Na powierzchni są rzeki i jeziora, których głębokość – według badaczy – może wynosić do 1 kilometra.

Źródło: wiadomosci.onet.pl

Za: Dziennik gajowego Maruchy | http://marucha.wordpress.com/2010/06/10/kiedys-smiano-sie-z-radzieckich-uczonych/ | Kiedyś śmiano się z radzieckich uczonych…

Skip to content