Aktualizacja strony została wstrzymana

„Doktor śmierć” otworzył sklep przy granicy z Polską

Spreparowane zwierzęta i części ludzkiego ciała sprzedaje w Guben niemiecki skandalista z dyplomem lekarza Gunther von Hagens. Kupić można m.in. płuco palacza papierosów (3,6 tys. euro), przekrój dłoni (180 euro), a także koguta (1,8 tys. euro). Niemiecki tygodnik „Bild” nazywa to „supermarketem śmierci”.

Von Hagens swój koszmarny sklep  umieścił przy stałej wystawie splastyfikowanych ciał ludzkich „Plastinarium”.  Nie przejmuje się krytyką jaka zewsząd go spotyka. Zawsze ma na nią jedną odpowiedź. – Eksponaty mają służyć rozwojowi nauki, więc do ich kupna będą uprawnieni tylko lekarze, profesorowie anatomii oraz instytuty naukowe oraz medyczne – zarzeka się.

Niemiec zapewnia, że jego preparaty mają służyć nauce i studentom szkół medycznych. Regularnie wywołuje przy tym skandale, by nagłośnić swoje „Plastinarium”. Przeciw sprzedaży części ludzkiego ciała zaprotestowały ostro niemiecki Kościół katolicki oraz wspólnoty protestanckie.

W 2002 r. „Doktor Śmierć” (jak Niemca określają media) na oczach pół tysięcznej widowni w londyńskim teatrze przeprowadził pierwszą od 170 lat na Wyspach Brytyjskich publiczną autopsję. Dwa lata później Niemcami wstrząsnęła informacja podana przez tygodnik „Der Spiegel”. Gazeta ujawniła , że lekarz-skandalista wykorzystuje do plastyfikacji ciała zgładzonych chińskich więźniów politycznych. Oskarżeniom Von Hagens od razu zaprzeczył.

mm/Gazeta.pl

Za: Fronda.pl | http://www.fronda.pl/news/czytaj/doktor_smierc_otowrzyl_sklep_przy_granicy_z_polska

Skip to content