Aktualizacja strony została wstrzymana

Kanada: B. dyrektor syjonistycznej organizacji B’nai B’rith przyznał się do zarzutów posiadania dziecięcej pornografii

Bill Surkis, były dyrektor kanadyjskiego oddziału w Quebec syjonistycznej organizacji masońskiej B’nai B’rith, przyznał się do zarzucanych mu czynów posiadania, korzystania i zdobywania dziecięcej pornografii.

W zamian za przyznanie się do winy, sąd zrezygnował z postawienia zarzutu rozpowszechniania dziecięcej pornografii, powiedziała prokurator Cynthia Gyenizse. Oskarżonemu grozi kara minimalna w wysokości 3 miesięcy więzienia. Wyrok spodziewany jest podczas następnej sesji sądu, w dniu 27 września. Do tego czasu oskarżony – i już winny – będzie przebywał na wolności pod rygorystycznymi warunkami postawionymi przez sąd w Montrealu: nie wolno mu przebywać w towarzystwie osób poniżej 18 lat, bez obecności osoby dorosłej świadomej zarzucanych mu czynów oraz nie wolno mu również korzystać z Internetu, „chyba że do pracy zawodowej”.

70-letni Bill Surkis, dyrektor żydowskiej organizacji w Quebec, przez 22 lata dziekan John Abbott College, dyrektor wykonawczy „Centrum Holokaustu” Holocaust Memorial Centre oraz tzw. polityczny konsultant, aresztowany został w maju zeszłego roku i następnie – po jednej zaledwie nocy aresztu – wypuszczony na wolność, z zakazem przebywania w pobliżu nieletnich dzieci, przebywania w parkach i placach zabaw oraz korzystania z komputera i innych urządzeń mających połączenie z Internetem oraz odwiedzania kawiarenek internetowych, z wyjątkiem korzystania z komputera w pracy. Surkis zmuszony został do oddania paszportu i otrzymał zakaz opuszczania prowincji Quebec.

Policja dowiedziała się o zasobach zdjęć i filmów pornografii dziecięcej przetrzymywanych w prywatnym laptopie Surkisa po tym, jak oddał on swój komputer do naprawy celem wyczyszczenia go z  wirusów komputerowych.

Podejrzanego bronił adwokat Steven Slimovitch, który oświadczył, że „jego klient był bardzo niezadowolony” z postawienia mu zarzutów, a to, że nigdy nie był on oskarżony o korzystanie z dziecięcej pornografii miało świadczyć o niewinności klienta.  Adwokat Slimovitch – również członek zarządu kanadyjskiego B’nai B’rith – dodał, że jego klient jest „przywódcą społeczności [żydowskiej]”, zatem zażyczył sobie aby „wszyscy cofnęli się o krok i spojrzeli na tę sprawę poważnie”. Dzięki stanowczej postawie sądu, nie „cofnięto się o krok”, nawet w sytuacji gdy oskarżonym był „przywódca społeczny” tak wielkiego kalibru.

FAKTY BIBUŁY:

Organizacja B’nai B’rith jest żydowską, nacjonalistyczną, syjonistyczną i masońską, a ze swej natury i celów całkowicie antychrześcijańską organizacją, której źródło stanowi mieszanina masońskiego rytu York i Odd Fellows. Założona została w 1848 roku w Nowym Jorku i przyjęła wzór wolnomularski, symbole masońskie, rytuały, stopnie oraz sposób prowadzenia działalności. Jak wskazuje na to wiele autorów, w tym ks. prof. Michał Poradowski, celem organizacji jest jednoczenie środowiska żydowskiego i tworzenie warunków do politycznej, gospodarczej i religijnej dominacji nad światem w ramach budowania tzw. Nowego Światowego Porządku. Tak jak wiele oficjalnie działających organizacji masońskich, tak i B’nai B’rith uczestniczy w spektakularnych akcjach charytatywnych mających stanowić rodzaj medialnej zasłony dymnej.

Loża B’nai B’rith w niepodległej Polsce uregulowała swoją oficjalną działalność w 1923 roku, lecz wszystkie 11 lóż masońskich zostało zdelegalizowanych przez Prezydenta Rzeczyposplitej, Ignacego Mościckiego, dekretem z dnia 22 listopada 1938 roku.

W Polsce organizacja o nazwie „Niezależny Zakon Synów Przymierza” – Independent Order of B’nai B’rith reaktywowała swoją działalność 9 września 2007 po prawie 70 latach oficjalnej nieobecności. W uroczystości reaktywacyjnej w Warszawie wziął udział m.in. prezydent B’nai B’rith International Moishe Smith. Po uroczystości nastąpiło spotkanie ambasadora USA w Warszawie, Victora Ashe z szefami organizacji. W krótkim komunikacie Ambasady Stanów Zjednoczonych w Warszawie, zamieszczonym na stronie internetowej Ambasady, stwierdzono, iż: „9 września przy okazji otwarcia nowej loży B’nai B’rith w Warszawie ambasador Victor Ashe spotkał się z działaczami tej organizacji – prezesem Moishem Smithem i wiceprezesem Danem Mariaschinem. Omówiono m.in. sprawę ustawodawstwa dotyczącego zwrotu mienia oraz kwestie związane z Radiem Maryja i Telewizją Trwam. Otwarcie warszawskiej loży B’nai B’rith oznacza odrodzenie się tej organizacji żydowskiej w Polsce po niemal 70 latach nieobecności.”

Specjalny list wyrażający radość z reaktywacji organizacji i z gorącymi życzeniami przesłała kancelaria Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, której sekretarzem była pani Ewa Juńczyk-Ziomecka, obecny konsul w Nowym Jorku, znana z wielu filosemickich poczynań. Jest ona członkiem walczącej z patriotyzmem polskim i ideami narodowymi państwa polskiego organizacji „Otwarta Rzeczpospolita” oraz członkiem stowarzyszenia „Żydowski Instytut Historyczny”. Przez wielu obserwatorów określana była jako „zły duch kancelarii Prezydenta Kaczyńskiego”.

Propagandowym i medialnym ramieniem organizacji B’nai B’rith jest „Liga Przeciwko Zniesławieniu” (Anti Defamation League – ADL) – skrajnie antykatolicka organizacja żydowska, której celem jest judaizacja społeczeństw chrześcijańskich, osłabianie wiary katolickiej i wpływów Kościoła oraz tropienie tzw. antysemityzmu, a nawet podgrzewanie nastrojów do jego pobudzania. Organizacja ta została założona w Nowym Jorku w 1913 roku jako  „The AntiDefamation League of B’nai of B’nai B’rith„, co wskazywało wyraźnie na założyciela – właśnie masońską organizację „The Independent Order ofof B’nai B’rith„. Po pewnym czasie dla celów propagandowych zrezygnowano z drugiego członu nazwy.

Dnia 26 maja br. metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz odebrał Międzyreligijną Nagrodę im. Kardynała Augustyna Bea, ustanowioną przez ADL.

Kardynał Augustyn Bea był niemieckim jezuitą, który w zasadniczy sposób przyczynił się do rewolucyjnych zmian dokonanych podczas Soboru Watykańskiego II. Razem z żydowskim historykiem, Jules Isaac, był autorem deklaracji Nostra Aetate, przekreślającej całą 2000-letnią tradycję Kościoła.  „Deklarcja o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich Nostra aetate” stała się narzędziem judaizacji Kościoła katolickiego, co czynione było w okresie posoborowym w ramach „dialogu” ekumenicznego i międzyreligijnego, a szczególnie dialogu katolicko-żydowskiego.

Rola kardynała Bea określona została przez arcybiskupa Marcela Lefebvre’a jako „narzędzie zdrady”. Kardynał Bea kontaktował się bezpośrednio z masońskim lożami w Nowym Jorku i Waszyngtonie, szczególnie z żydowską masonerią B’nai-Brith.

Kardynał Stanisław Dziwisz był sekretarzem najbardziej rewolucyjnego w historii Kościoła papieża – Jana Pawła II, który w ciągu swojego długiego pontyfikatu znacznie osłabił Kościół, szczególnie w zakresie propagowania fałszywej tezy „wolności religijnej”. Tak jak papież Jan Paweł II cieszył się medialnym przychylnym rozgłosem, nadawanym przez liberalne, żydowskie bądź filosemickie media światowe, tak i kard. Dziwisz otrzymuje nagrody i wyróżnienia od wrogów Kościoła. W swojej diecezji oraz poprzez wpływy w całym Kościele w Polsce, kard. Dziwisz chroni również b. tajnych współpracowników komunistycznego reżimu, działających w Kościele. Wspiera też liberalnych polityków.

Ks. bp. Stanisław Dziwisz, nie mający żadnego doświadczenia w zakresie kierowania diecezją, został arcybiskupem jednej z najważniejszych archidiecezji, a następnie otrzymał nominację kardynalską od papieża Benedykta XVI, który tym sposobem zastosował stary watykański zwyczaj „degradacji poprzez promocję” (promoveatur ut amoveatur), celem pozbycia się z Watykanu osób mogących stanowić utrudnienie w procesie rewitalizacji Kościoła.

Kościół katolicki od wieków przestrzegał wiernych przed jakimikolkwiek kontaktami z lożami masońskimi, a każdy kto je wspomagał lub zostawał ich członkiem, był automatycznie ekskomunikowany. Już w 1738 roku roku papież Klemens XII wydał Konstytucję Apostolską, w której uznaje masonerię za herezję i zobowiązuje biskupów do traktowania jej członków jako podejrzanych o herezję. Z uwagi na niezwykłą ważność zagadnienia, rozbudowę masonerii oraz napływających i ujawnianych faktów desktrukcyjnej jej działalności, wielu kolejnych papieży zajmowało się zagadnieniami masonerii przestrzegając i nakładając karę ekskomuniki na wiernych wchodzących w jej struktury.

Pomimo wielu prób zniesienia bądź łagodzenia obowiązujących kar, podejmowanych przez zarażonych modernizmem posoborowych hierarchów, do dnia dzisiejszego obowiązuje w Kościele kara ekskomuniki. Wyrażone zostało to i potwierdzone przez Prefekta Kongregacji Nauki Wiary kard. Józefa Ratzingera, który dnia 26 listopada 1983 roku ogłosił deklarację o stowarzyszeniach masońskich Quaesitum est: de associationibus massonicis.

Tym samym każdy kto przyczynia się do publicznego uwiarygadniania i promowania masońskich organizacji, również poprzez przyjmowanie ich odznaczeń i zaszczytów, stawia się poza Kościołem podpadając pod ekskomunikę excommunicatio latae sententiae.

Opracowanie: WWW.BIBULA.COM na podstawie: Yahoo News-CBS | http://ca.news.yahoo.com/s/cbc/100526/canada/canada_montreal_surkis_guilty_child_pornography

Skip to content