Aktualizacja strony została wstrzymana

Powinien się pan miarkować, panie Miller – i przestać bronić rosyjskiej strony

Polsko-rosyjska umowa z 1993 r. nie mogła być zastosowana do badania katastrofy Tu-154 ze Smoleńska, konwencja chicagowska dobrze się do tego nadaje – ocenił szef MSWiA Jerzy Miller na sejmowej komisji obrony. W pewnym momencie minister opuścił posiedzenie tłumacząc to koniecznością stawienia się na spotkaniu RBN.

O to, czemu nie zastosowano umowy z 1993 r. (która pozwoliłaby stronie polskiej przejąć badanie) pytał Millera poseł Antoni Macierewicz (PiS). Według niego, w ten sposób „powierzyliśmy Rosji los wiedzy” o całej sprawie.

W opinii Millera, umowa z 1993 r. dotyczyła zupełnie innych sytuacji, bo powstała, by zapewnić możliwość wycofywania wojsk rosyjskich z terytorium b. NRD i Polski. – Tak naprawdę to są tylko ramy umowy, które dopiero trzeba wypełnić treścią. Czego pan oczekiwał? Źe Polska i Rosja przez tydzień będzie dopracowywać tę umowę? – odpowiadał Miller.

Dodał, że „nie unikniemy raportów cząstkowych” polskiej komisji badającej katastrofę. Podkreślił zarazem, że chciałby, aby taki raport „coś rozjaśniał” i żeby po nim nie było więcej pytań, niż przed raportem.

Macierewicz replikował mu, że szefowa MAK Tatiana Anodina, według niego, miała powiedzieć, że „czarne skrzynki” z samolotu w ogóle nie będą przekazane Polsce, a – jeśli premier Rosji Władimir Putin się zgodzi – Polska uzyska do nich dostęp. – To właśnie jest ten „los wiedzy” – powiedział.

– A jeśli będzie inaczej niż pan mówi, to mam nadzieję, że – staropolskim obyczajem – pan odszczeka? – zapytał Miller. – Myślę, że powinien się pan miarkować – odparł Macierewicz.

W tym momencie Miller opuścił posiedzenie sejmowej komisji obrony. Uzasadnił to obowiązkiem stawienia się na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

(mm)

wp.pl

Za: Smolensk-2010.pl | http://smolensk-2010.pl/2010-05-22-mam-nadzieje-ze-pan-to-odszczeka.html | Mam nadzieję, że Pan to odszczeka …

Skip to content