Około 300 niezwykle wartościowych i rzadkich książek o tematyce judaistycznej, pochodzących nawet z XV wieku, zostało nielegalnie przewiezionych z Iraku do Izraela – przyznaje szczerze izraelska agencja informacyjna JTA, powołując się na pismo Haaretz.
Książki mające, jak twierdzi JTA, być „skonfiskowane przez policję reżimu Saddama Husseina”, zostały poważnie naruszone w agresji amerykańskiej na Irak w 2003 roku. Część z nich władze amerykańskie przetransportowały do waszyngtońskiej Biblioteki Kongresu, część natomiast, wraz z innymi dobrami kultury irackiej, stało się łupem złodziei i różnego rodzaju handlarzy.
Jednym z nich był urodzony w Iraku Żyd – Mordechai Ben-Porat, który zaaranżował proceder szmuglu książek bezpośrednio do Izraela. „W końcu władze amerykańskie wykryły jego działalność i zakazały dalszych przesyłek. Ben-Porat przeszmuglował pozostałą część książek” – stwierdza z satysfakcją pismo Haaretz.