Aktualizacja strony została wstrzymana

Speculators against the Euro Zone

Pamiętacie Państwo „spekulantów”, którzy jeszcze w latach 80-tych XX wieku potrafili pozbawić papieru toaletowego lud pracujący miast i wsi, bohatersko zwalczający imperializm amerykański?

Dziś są nowi spekulanci. Ukrywający się w „cieniu” sektora finansowego prowadzą „agresję” przeciwko strefie euro. Tak przynajmniej twierdzi Jochen Sanio, szef niemieckiego BaFinu (Bundesanstalt für Finanzdienstleistungsaufsicht) czyli odpowiednika polskiej KNF. („At the moment, speculators are waging a war of aggression against the euro zone”). Są to „siły zła” („malign forces”) z „shadow financial sektor”.

Dowiedzieliśmy się przy okazji, że na „rynkach finansowych” ktoś się kryje w cieniu. Bo same „rynki finansowe” są w jak najlepszym porządku. Jak kiedyś był socjalizm. Tylko KTOŚ ciągle czyhał i knuł przeciwko niemu. W „cieniu” oczywiście.

Jak sobie należy radzić z takim zagrożeniem? Prawdziwi komuniści stawiali sprawę jasno, zapowiadając ustami premiera Józefa Cyrankiewicza, że „utną rękę podniesioną na władzę ludową”.

Jochen Sanio też ma radę: „siły zła” muszą być wykorzenione. I to całkowicie. („needed to be completely rooted out”). Zapomniał dodać, że „ogniem i żelazem”? [link]

Ciekawym, czy Pan Jochen Sanio ma na myśli Pana Prezydenta Obamę? Czy może szefa FED, którzy „wspólnie i w porozumieniu” rozdają tym „malign forces” dolary prawie za darmo, żeby mogli oni uprawiać agresję przeciwko „euro zone”?

Największym wrogiem komunistów okazali się nie kapitaliści, tylko faszyści mający podobne cele i metody i podobny „elektorat”. Dziś największym wrogiem europejskiego „socjału” staje się „socjał” amerykański. Praktyczni Amerykanie potrafili jednak odpowiednio zmodyfikować słynną europejską „wrażliwość społeczną”. „Socjał” europejski niósł wyzwolenie „masom pracującym”. W USA „socjał” wspiera nie pracujące „masy”, lecz pracującą elitę. Pracującą na Wall Street.  Ten rodzaj „socjału” pewnie wygra z europejskim, tak jak kiedyś komuniści wygrali z faszystami. Ale potem padł i komunizm. Czy „socjał” amerykański podzieli jego los? I co/kto będzie dla amerykańskiego „socjału” tym czymś/kimś, czym dla komunizmu była Ameryka Reagana?

Robert Gwiazdowski

Za: Blog Roberta Gwiazdowskiego | http://www.blog.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=1&id=772

Skip to content