Aktualizacja strony została wstrzymana

Lech Kaczyński nie będzie protestował w sprawie uhonorowania Bandery

– Ostatnie decyzje prezydenta Ukrainy szkodzą dwustronnym stosunkom, ale oficjalnego protestu nie będzie – powiedział szef Kancelarii Prezydenta Władysław Stasiak komentując decyzje prezydenta Ukrainy honorującą Stepana Banderę i weteranów UPA. „W takiej sytuacji trzeba rozważyć, czy w piątek 5 lutego 2010 pikieta nie powinna odbyć się także pod pałacem prezydenckim” – napisał na swoim blogu ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.

Prezydencki minister tłumaczył, ze protest prezydenta Polski wobec tych poczynań Juszczenki nie służyłby budowie dobrych relacji. Stwierdził jednak, że decyzja o uhonorowaniu Bandery nie jest zrozumiała. Tłumacząc decyzję Lecha Kaczyńskiego przekonywał też, że jest ona w interesie Polski i Polaków, którzy mieszkają na Ukrainie.

Gość audycji „Sygnały Dnia” nawiązał do decyzji nadania tytułu bohatera Ukrainy Stepanowi Banderze oraz uhonorowaniu weteranów UPA przez odchodzącego prezydenta Wiktora Juszczenkę. Tytuł bohatera Ukrainy musi jeszcze zatwierdzić ukraiński parlament, do wiosennych wyborów zdominowany przez politycznych przeciwników Juszczenki.

W niedzielę informowaliśmy, że ogólnopolską akcję protestacyjną przeciw uhonorowaniu Bandery i gloryfikacji UPA na Ukrainie przygotowuje na najbliższy piątek stowarzyszenie rodzin pomordowanych na Kresach Wschodnich. Pikiety mają odbyć się pod ukraińską ambasadą w Warszawie i ukraińskimi konsulatami w innych polskich miastach. Ks. Tadeusz Isakiewicz-Zaleski, oburzony słowami prezydenckiego ministra, poinformował na swoim blogu, że rozważa, czy w związku z tą decyzją nie zorganizować pikiety również pod pałacem prezydenckim.

MaRo/Polskieradio.pl

Za: Fronda.pl | http://www.fronda.pl/news/czytaj/prezydent_polski_nie_bedzie_protestowal_w_sprawie_uhonorowania_b

Skip to content