Aktualizacja strony została wstrzymana

Sekularyzacja we Francji postępuje nawet w kwestiach pogrzebu

Badania przeprowadzone z okazji wspomnienia wszystkich zmarłych pokazują, że Francuzi wolą kremację niż tradycyjny pochówek, a świecki obrzęd niż religijną uroczystość.

44 proc. Francuzów chce, by jego ciało po śmierci zostało spalone. To trochę więcej niż zwolenników tradycyjnego grzebania ciał (37,5 proc.). Z kole 16,6 proc. nie ma zdania.

Według dyrektora zakładów pogrzebowych w Paryżu, François’a Michaud Nerarda kremacji sprzyjają powstające specjalne sale do pożegnania zmarłych, które powstają przy krematoriach. W Jest już ich 150 na wszystkich większych cmentarzach w stolicy. Wcześniej jedynym miejscem pożegnania i zgromadzenia się ludzi, którzy żegnali zmarłego był kościół.

Nerard tłumaczy, że społeczeństwo, które w 64. proc. nadal deklaruje się jako wierzące tak naprawdę traci duchowe punkty odniesienia. Stąd też nie patrzy na śmierć, jako na kluczowy etap w życiu człowieka. – Śmierć przedstawiana w telewizji czy grach wideo jest banalna, podczas gdy ta prawdziwa i naturalna pozostaje tabu – mów specjalista od pogrzebów.

Krzyż, woda święcona, czy kapłan jako przewodniczący ceremonii to dla Francuzów zbędne elementy. Dlaczego? Bo nie chcą żadnych ceremonii. W 2009 roku hitem w kraju nad Loarą są multimedialne i audiowizualne ostatnie pożegnania. Małe show, któremu twórcy nadają charakter czysto wspomnieniowy.

– Już nie ksiądz, ale mistrz ceremonii wita rodzinę, proponuje różne teksty, muzykę. Często na ostatnich pożegnaniach pojawiają się osobiste przedmioty: obrazki, fajka, szabla, słoiczek konfitury, paleta malarska a nawet motor – opisuje podobne praktyki pracownik jednego z paryskich salonów pogrzebowych Jean-Paul Rocle. Często te „ostatnie pożegnania” są filmowane i za pomocą internetu możliwe do oglądania na żywo przez bliskich, którzy nie mogli przybyć.

 

Psychoanalityk, przewodniczący europejskiej federacji „Przeżyć swoją żałobę” Michela Hanus, tłumaczy to w ten sposób: Świecki rytuał pogrzebowy odpowiada na fundamentalną potrzebę antropologiczną, tj. chęci wyrównania przez żyjącego długu, który jego zdaniem zaciągnął u zmarłego. W 2009 roku we Francji 75 proc. pogrzebów miało charakter religijny, a 25 proc. świecki. Z tego kremacje dotyczą w 47 proc. pogrzebów świeckich.

Możliwość kremacji Francuzi mają od 1886 roku. Kiedy to na wniosek masona doktora Blatina, podczas parlamentarnej dyskusji przyjęto prawo dotyczące wolności grzebania zmarłych. Każdy obywatel mógł zastosować jako formę pogrzebu kremację lub złożenie ciała do grobu. Jednak wówczas jeszcze w zetknięciu z dominującą w społeczeństwie wrażliwością chrześcijańską kremacja była praktyką szokującą. Ponadto Stolica Apostolska stanowczo sprzeciwiała się takiej formie grzebania zmarłych.

Katechizm Kościoła Katolickiego w kwestii grzebania zmarłych wypowiada się w następujący sposób: – Ciała zmarłych powinny być traktowane z szacunkiem i miłością wypływającą z wiary i nadziei zmartwychwstania. Grzebanie zmarłych jest uczynkiem miłosierdzia względem ciała; jest uczczeniem dzieci Bożych, będących świątynią Ducha Świętego. (…) Kościół zezwala na kremację zwłok, jeśli nie jest ona przejawem podważania wiary w zmartwychwstanie ciała (2300-2301). Kremacji zabraniają islam, judaizm i prawosławiu.

Badania we Francji zostały przeprowadzone przez ośrodek Credoc na zlecenie Narodowej Izby Związkowej Sztuki Pogrzebowej (CSNAF) z okazji wspomnienia wszystkich wiernych zmarłych, 2 listopada.

MaRo/AFP/e-deo.typepad.fr

Za: Fronda.pl | http://www.fronda.pl/news/czytaj/francuzi_wola_sie_palic_niz_tradycyjnie_grzebac

Skip to content