Triumfująca liberalna polityka karna, dla której często ważniejsza jest dbałość o kaprysy więźniów – jeśli już skazanych to z reguły na niewspółmierne wyroki – niż los ofiar, daje o sobie znać np. w Szwecji, słynącej ze skrajnego skrzywienia społecznego.
Oto dowiadujemy się, że 46-letni więzień odbywający wyrok w więzieniu w Gävle otrzymał odszkodowanie w wysokości 18,300 koron ($2,700) za… zwichnięcie małego palca podczas grania w tenisa stołowego. Wypadek miał miejsce przed dwoma laty, kiedy to więzień korzystając z więziennej sali sportowej zahaczył małym palcem o krawędź stołu tenisowego – pisze lokalny dziennik Arbetarbladet. Przez następne dziesięć tygodni więzień musiał nosić usztywniacz palca, co okazało się dla niego niezwykle niewygodne. Złożył więc wniosek o odszkodowanie, które przyznane zostało przez państwową agencję Kammarkollegiet.