Lech Wałęsa musi przeprosić bylego działacza wolnych Związków Zawodowych Krzysztofa Wyszkowskiego. Sąd apelacyjny prawomocną decyzją stwierdził, że były prezydent naruszył dobra osobiste Wyszkowskiego używając wobec niego epitetów „małpa z brzytwą”, „wariat” i „chory debil”.
Określenia te padły dwa lata temu w audycji telewizyjnej poświęconej temu czy Instytut Pamięci Narodowej powinien przyznać Lechowi Wałęsie status pokrzywdzonego przez aparat bezpieczeństwa PRL.
Pozew do sądu wniósł i sprawę wygrał w czerwcu tego roku Krzysztof Wyszkowski. Dziś ją podtrzymano. To remis między procesującymi się od lat stronami – uznała pełnomocnik Lecha Wałęsy Ewelina Wolańska.
Krzysztof Wyszkowski po wyjściu z sali rozpraw stwierdził, że nie może być mowy w procesie o agenturalną przeszłość Lecha Wałęsy o jakimkolwiek remisie.
Wyrok jest prawomocny. Przysługuje od niego prawo do kasacji w Sądzie Najwyższym.
IAR/GJ
Za: prawy.pl