„Pierwsza Dama” Laura Bush, ogłosiła o nowej inicjatywie rządowej, będącej kolejnym przykładem rozrastającej się administracji w ramach rozbudowy struktur socjalistycznego państwa amerykańskiego.

Nowy pomysł rządowy, ogłoszony przez panią Bush 27 listopada br., już w swojej nazwie określa swoje szczytne cele i zadania: oto społeczeństwo amerykańskie raduje się powstaniem nowej komórki rządowej nazywającej się: „Narodowe Centrum Rozwoju Fizycznego i Zabaw na świeżym Powietrzu” (National Center for Physical Development and Outdoor Play). Nowe Centrum, działające w ramach Ministerstwa Zdrowia (Department of Health and Human Services – HHS), ma za zadanie „przeciwdziałać nadwadze u dzieci”. Za jedynie 12 milionów dolarów wyłożone na pierwsze cztery lata funkcjonownia Centrum, opracowany zostanie początkowy program „oceniający stan placów zabaw dla dzieci na świeżym powietrzu oraz stan informacji dzieci i rodzin o korzyściach zdrowej żywności i aktywności fizycznej.”

KOMENTARZ BIBUŁY: Jak do tej pory nie wiadomo czy „honorowymi sponsorami” tego zaszczytnego programu będą McDonald, Burger King, Wendy’s i Coca-Cola…

Zamiast wykładać pieniądze na bezsensowne programy, lepiej byłoby po prostu zakazać sprzedaży junk food w szkołach, a jeszcze lepiej – zakazać reklam tej pseudożywności w godzinach od 6 rano do 24 w nocy. Wystarczy na początek tylko to i problem obesity zmniejszy się drastycznie, spadną dochody firm produkujących tę „żywność”, a długofalowo zmniejszą się nakłady na leczenie 350-kilogramowych potworów-na-własne-życzenie, wypasionych na burgerach, donatsach i frytkach.