Aktualizacja strony została wstrzymana

Brytyjska izba lekarska wydała bulwersujący „Przewodnik dla lekarzy”

Rodzicom odbiera się prawa do wiedzy o aktywności seksualnej swoich dzieci – wynika z wydanego przez brytyjską Izbę Lekarską General Medical Council „Przewodnika dla lekarzy”.

Opublikowany 26 września br. „Przewodnik dla lekarzy” stwarza możliwość nie informowania rodziców o wykrytych przypadkach aktywności seksualnej dzieci w wieku „do trzech lat poniżej wieku, w którym uznaje się prawo danej osoby do decydowania o współżyciu seksualnym” (określane jest to niejednoznacznym prawnie terminem age of consent). Przyjmując tę powszechnie stosowaną granicę jako 16 lat, w praktyce oznacza to, że rodzice 13-latków nie będą informowani o ich aktywności seksualnej. „Przewodnik” umożliwia lekarzom poproszonym przez dziecko, przepisywanie środków antykoncepcyjnych i poronnych, bez informowania o tym rodziców. „Przewodnik dla lekarzy” idzie jednak jeszcze dalej i udostępnia te same procedury dla przypadków, gdy 13-letnie dziewczynki zwrócą się o dokonanie aborcji.

General Medical Council, brytyjski odpowiednik Izby Lekarskiej, posiadająca jednak większe uprawnienia i kontrolę nad lekarzami, motywuje swoje zalecania tym, że „nieletni pacjenci mogą dokonać aktu samookaleczenia lub uciec z domu, gdy informacja tego typu zostałaby udostępniona rodzinie.”

„Przewodnik dla lekarzy” jest pierwszą tego typu procedurą z tak wyraźnymi zapisami, wydaną w Wielkiej Brytanii. Obok zaleceń udostępniania środków antykoncepcyjnych i poronnych bez informowania o tym rodziców oraz możliwość wypisywania skierowań na dokonanie tzw. aborcji, „Przewodnik” zawiera równie bulwersujące zalecania przyznające już 13-letnim dzieciom prawo do decydowania o leczeniu np. wykrytego raka. Dziecko, bez zgody i wiedzy rodziców, ma prawo odmowy poddania się leczeniu.

„Przewodnik” stwierdza co prawda, że lekarze poproszeni przez pacjentów w wieku 13-16 lat o środki antykoncepcyjne i poronne lub o dokonanie tzw. aborcji, „mają próbować przekonać młodych pacjentów o przekazaniu tej informacji rodzicom”, lecz po usłyszeniu odmowy, nie mają prawa dokonywać tego samemu. Tylko w „nadzwyczajnych przypadkach”, np. przy stwierdzeniu stosunków płciowych dzieci z osobami dużo starszymi, lekarze mają obowiązek poinformowania o tym policję – lecz nie rodziców.

„Prywatność dotycząca zdrowia seksualnego jest podstawowym warunkiem dla dobra dzieci i młodzieży” – tłumaczy „Przewodnik”.

Nawet jeśli dziecko zwróci się o pomoc do lekarza udając się do niego wraz z rodzicami, lekarz ma prawo wyprosić rodziców z gabinetu. „Przewodnik” zaleca lekarzowi bowiem, iż „Powinieneś ostrożnie przewidywać wynik obecności opiekuna. Ich obecność może uniemożliwić młodej osobie bycie otwartym i zwrócenie się o pomoc.”

Przy decydowaniu o leczeniu, odbiera się prawo rodzicom niemal do czegokolwiek. „Przewodnik” stwierdza, że: „W Anglii i Walii leczenie młodego człowieka może być prowadzone ku jego najlepszej korzyści, bez zgody rodziców. Rodzice nie mogą zmienić czy podważyć decyzji o leczeniu, wyrażonej przez kompetentną młodą osobę.”

„Przewodnik” nie ogranicza się jednak dla 13-letnich dzieci i otwiera drogę do przyzwolenia na seks w jeszcze młodszym wieku. Lekarze powinni więc, jak się stwierdza: „zwykle zawiadamiać” służby socjalne i rodziców gdy zauważą aktywność seksualną u dzieci poniżej 13 roku życia.

 

ZOB. RÓWNIEŻ:

 

 

Skip to content