Aktualizacja strony została wstrzymana

Czarno widzę – Stanisław Michalkiewicz

„Polam – i wszystko jasne!” – głosił slogan reklamowy warszawskiej fabryki żarówek im. Róży Luksemburg. Róża Luksemburg, podobnie jak inna komunistka, Klara Zetkin, była – jak ją nazwał Janusz Szpotański – „rewolucyjną jamnicą” – no i właśnie dlatego komuna nazwała tę fabrykę jej imieniem. Dzisiaj już jej chyba nie ma, ale być może już jest, albo będzie na tym miejscu obelisk upamiętniający pana red. Adama Michnika, który przez jakiś czas tam pracował. Zebrało mi się na te wspominki ani ze względu na Różę Luksemburg, ani tym bardziej – Klarę Zetkin, ani nawet samego pana red. Michnika, tylko  dlatego, że ten reklamowy slogan – oczywiście po odpowiedniej trawestacji – idealnie pasuje do sytuacji, jaka wytworzyła się w Stanach Zjednoczonych po objęciu stanowiska prezydenta przez Józia Bidena.

Zwycięstwu Józia w wyborach prezydenckich towarzyszyły oskarżenia o fałszowanie wyborów – ale nie znalazły one uznania w oczach tamtejszych sądów, które są pewnie znacznie niezawiślejsze nawet od słynących na całym świecie z niezawisłości sądów w Poznaniu. Jest to jeszcze jeden dowód, że ogłoszona  1968 roku operacja „długiego marszu przez instytucje” zakończyła się w USA pełnym sukcesem, dzięki czemu możemy potwierdzić słuszność spiżowego spostrzeżenia klasyka demokracji Józefa Stalina, ze najważniejsze jest to, kto liczy głosy. „Wygraj w polu, a wygrasz i w sądzie” – twierdził Klucznik Gerwazy w „Panu Tadeuszu”. Okazuje się tedy, że demokracja – podobnie jak komunizm, na co zwrócił mi uwagę francuski dziennikarz i pisarz Guy Sorman – wszędzie jest taka sama, podczas gdy inne ustroje polityczne często w istotny sposób się od siebie różnią. Na przykład monarchia w starożytnej Asyrii, czy w Rosji za Stalina, różniła się w sposób istotny od – dajmy na to – monarchii w Prusach, nie mówiąc już o Francji za Ludwika XIV.

Za: MagnaPolonia.org (21 stycznia 2021) | https://www.magnapolonia.org/czarno-widze/

Skip to content