Aktualizacja strony została wstrzymana

Marny los niezaszczepionych podludzi w państwie PiS-owskich nadludzi

Gdy tylko usłyszałem o planach zamknięcia hoteli, od razu pomyślałem o hotelu poselskim. Czy politycy w charakterystyczny dla siebie sposób będą utrudniać życie wszystkim dookoła, a siebie potraktują jak nadludzi? Czyli ponownie będą aż tak bezczelni?

Oczywiście nadludzie z PiS jak zwykle nie zawiedli, hotel poselski działa. Plebs taki jak ja, musi nocować w Warszawie u znajomych, a panowie nadludzie zostawili dla siebie otwarty hotel. Nadludzie, których złowrogi wirus się nie ima, pracują też w telewizji. Dlatego pracownicy telewizji mogą przebywać w hotelach. Mamy kolejne potwierdzenie, że według tego rządu, do funkcjonowania państwa wystarczy, aby działał Sejm i aby z telewizji leciała propaganda. Wszystko inne jest zbędne.

Zbędne, w naszym tekturowym państwie reformowanym trytytkami, są też podstawy prawne. Premier Morawiecki ogłosił na konferencji prasowej, że wprowadza godzinę policyjną w Sylwestra. Jest to oczywiście nielegalne, bo bez zmiany ustawy i bez stanu wyjątkowego, nie można rozporządzeniem zakazać nikomu przemieszczania się. Ponieważ w zasadzie wszyscy prawnicy to potwierdzali, nawet politycy Zjednoczonej Prawicy zaczęli przyznawać, że noworoczna godzina policyjna ma wątpliwe podstawy prawne. W końcu sam premier na konferencji ogłosił, że rozporządzenie jest nielegalne, a rząd jedynie ładnie prosi o nieprzemieszczanie się. Po czym minister Andrzej Niedzielski powiedział, że godziny policyjnej nie ma, ale jest ograniczenie przemieszczania się, za łamanie którego policja będzie wystawiała mandaty, a Sanepid będzie pobierał z konta w ciągu 7 dni 30 000 złotych. Ciekaw jestem, czy podczas rozprawy w sądzie będzie można powołać się na słowa premiera co do legalności tych kar.

Nie jest to koniec złotych myśli Niedzielskiego. Do normalności (retoryczne pytanie, czy nie chodzi o tzw. nową normalność) mamy wrócić jesienią, a restauracje i siłownie są na końcu listy miejsc, które będą otwierane. Innymi słowy, w tym nieśmiesznym cyrku będziemy jeszcze bardzo długo. W międzyczasie trwać będą wymierzone w osoby niezaszczepione kampanie nienawiści.

Dziennikarze i liderzy opinii publicznej, którzy uważają za faszystę każdego, kto jest na prawo od nich, głosić będą bez żadnych wątpliwości, że niezaszczepionych trzeba traktować jak podludzi. Nie powinni znajdować pracy, powinni mieć zakaz latania samolotem, zakaz opuszczania kraju i posyłania dziecka do przedszkola. A tramwaje i restauracje powinny mieć przy wejściu napis Nur für zaszczepieni. To nie jest faszyzm, to jest nowoczesne i oświecone państwo, działające dla dobra swych obywateli, a przynajmniej tej ich bardziej wartościowej części.

Nie ma nowych podatków, są nowe opłaty. Nie ma godziny policyjnej, jest ograniczenie przemieszczania się. Nie ma twardego lockdownu, jest narodowa kwarantanna. Nie ma prania mózgów na masową skalę, jest wywoływanie emocjonalnego zapotrzebowania na szczepionkę.

Wojna to pokój. Wolność to niewola. Ignorancja to siła.

Sławomir Mentzen

Za facebook Autora

Za: prokapitalizm.pl (30 grudnia 2020) | http://www.prokapitalizm.pl/marny-los-niezaszczepionych-podludzi-w-panstwie-pis-owskich-nadludzi/

Skip to content