Aktualizacja strony została wstrzymana

Obłęd w Hiszpanii: Kościół sprzeda nieruchomości by „pomóc potrzebującym”

Do zachowania nadziei, solidarności i wzajemnej pomocy zachęcają hiszpańscy biskupi w bożonarodzeniowych listach. Skutki ekonomiczne pandemii dotykają coraz więcej rodzin. Kard. Antonio Cañizares jest gotów przeznaczyć majątek diecezjalny na pomoc potrzebującym.

„Najlepszymi i najbardziej autentycznymi życzeniami z okazji Bożego Narodzenia, jakie możemy złożyć innym, szczególnie w obecnej sytuacji pandemii, to pokazanie w słowach i gestach, że Bóg jest z nami, szczególnie z cierpiącymi i zranionymi na różne sposoby. Żywe świadectwo to Bóg, który zechciał urodzić się wśród najbardziej ubogich”.

Wobec kryzysu, do jakiego doprowadziła pandemia kard. Cañizares zapowiada, że archidiecezja Walencji sprzeda swoje nieruchomości, aby pomóc potrzebującym i ofiarom kryzysu. To jest „dowód i znak, że Bóg jest z nami, że nie opuszcza człowieka i nie zostawia go samego”. Do tego samego zachęca życie zakonne. „Bóg dał wszystko. Dlaczego nie możemy zrobić tego także i my?” Kard. Cañizares nawiązuje również do przyjętej kilka dni temu ustawy o eutanazji. „Jest to ustawa regulująca prawo, które nie istnieje”. W przyszłości będzie ona miała poważne konsekwencje i przyniesie wiele cierpienia.

„Pandemia przyniosła ciemność, niepokój, zamieszanie, ból i łzy po utracie najbliższych”, mówi kard. Carlos Osoro z Madrytu. „Nie może jednak usunąć z naszego życia ducha Bożego Narodzenia, który powinien objawić się w radości. Radość jest znakiem odróżniającym ucznia Chrystusa. Bóg nas kocha, jest z nami i przychodzi, aby dać nam swoje światło, pokój, miłość i swoje serce. Boże Narodzenie bez Jezusa jest niczym”.

Abp Francisco Javier Martínez podkreśla, że pandemia ujawniła wiele słabości, a nawet zła w społeczeństwie i w ludziach. Takim złem jest chciwość, która stała się „główną cnotą życia społecznego, niszcząc nasze człowieczeństwo tak samo, a może jeszcze bardziej niż sam wirus”. Pandemia ukazała też „znaki pięknego i dobrego człowieczeństwa, a szczególnie solidarność i wzajemną pomoc, świadomość, że wszyscy potrzebujemy się nawzajem”.

Do solidarności zachęca również kard. Juan José Omella z Barcelony. Kryzys wywołany pandemią pogłębia się coraz bardziej. Przykładem są coraz dłuższe tzw. „kolejki głodowe”, które ustawiają się w parafiach po żywność.

Marek Raczkiewicz CSsR – Hiszpania 

Za: VaticanNews (25 grudnia 2020) – [Org. tytuł: «Kościół sprzeda nieruchomości by pomóc potrzebującym»]

 


 

KOMENTARZ BIBUŁY: To szaleństwo posoborowego Kościóła, a ściślej: posoborowych przywódców Kościoła zapoczątkował jakże święty Paweł VI, który symbolicznym a antypapieskim gestem oddał symbol władzy papieskiej – tiarę, papieską koronę – na licytację, aby uzyskane pieniądze przekazać „na cele charytatywne”. Potem poszły celowe i wymuszone inne akty samobójcze: sprzedaż kościołów na całym świecie, wyprzedaż majątków klasztornych, pozbywanie się terenów kościelnych, artystycznych dzieł i tradycyjnego wyposażenia kościołów, itp. Oczywiście wszystko w imię posoborowej „odnowy” oraz „pomocy potrzebującym”, bo przecież według współczesnych hierarchów – z obecnym skandalistą w Watykanie na czele – celem Kościoła jest samozagłada poprzez stworzenie minimalistycznej karykatury oraz  „pomoc biednym, najuboższym i otwartość na imigrantów”.

Zatem – niech sprzedadzą wszystko, rozdadzą „najuboższym”, lecz w ten sposób nie rozwiążą żadnego problemu („biednych zawsze mieć będziecie„), za to Kościół przestanie istnieć w widocznych strukturach. Może zresztą w tym satanistycznym zamyśle o to właśnie chodzi.

CZYTAJ:

 


 

Skip to content