Aktualizacja strony została wstrzymana

Kaczyński do wspierających proaborcyjne strajki: „Macie krew na rękach”. Chodziło o koronawirusa

Popierający proaborcyjne manifestacje członkowie opozycji dopuścili się zbrodni, mają na rękach krew i pójdą do więzienia jeżeli Polska będzie praworządna – wynika ze słów prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który podsumował ostatnie zaangażowanie uliczne przeciwników rządu. Wicepremierowi nie chodziło jednak o życie nienarodzonych dzieci, ale o zagrożenie epidemiczne.

Jarosław Kaczyński w Sejmie odniósł się do relacji posłów opozycji, którzy poinformowali o użyciu wobec nich siły przez policję podczas tzw. proaborcyjnego strajku Lempart.

W pierwszych słowach wicepremier zasugerował, by posłowie opozycji zdjęli SS-mańskie błyskawice. Dalej stwierdził, że demonstracje popierane przez opozycję kosztowały wielu ludzi życie, dlatego przeciwnicy rządu mają na rękach krew. Dopuścili się zbrodni i, jak uważa, nie powinno być ich w Sejmie.

Wicepremierowi nie chodziło jednak o aborcję – choć debata toczyła się w stulecie wprowadzenia przez Lenina do sowieckiego prawa tej straszliwej praktyki, której ofiary liczone są już w miliardach. Udział w tej smutnej liczbie ma także Polska. Skalę zbrodni można było ograniczyć. Trybunał Konstytucyjny uznał bowiem za niezgodną z ustawą zasadniczą aborcyjną przesłankę eugeniczną. To po tej decyzji Trybunału w Polsce rozogniły się strajki zwolenników aborcji na życzenie, chętnie popieranych przez posłów opozycji.

Jarosław Kaczyński w swojej krótkiej wypowiedzi rozwiał wszelkie wątpliwości. Słowa o krwi na rękach nie dotyczyły aborcji. Wicepremier wskazał bowiem wyraźnie, że posłowie złamali art. 165 kodeksu karnego. A mówi on m.in., że „ten, kto sprowadza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób powodując zagrożenie epidemiologiczne lub szerzenie się choroby zakaźnej podlega karze. Jej wymiar może sięgnąć od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności”.

Zatem nie o życie nienarodzonych dzieci poszło, ale o stwarzanie zagrożenia epidemicznego.

Opozycja zapowiedziała, że po oskarżeniach Jarosława Kaczyńskiego złoży zawiadomienie do prokuratury.

Źródło: rmf24.pl / pch24.pl

MA

[Wybrane wypowiedzi internautów pod w/w tekstem na stronie źródłowej:]

Od pięciu lat to pan panie Kaczyński ma krew mordowanych dzieci na rękach. Przestawił Pan hierarchię wartości.
jacek

„stwarzanie zagrożenia epidemicznego” – czy są jakieś dowody?
Ryś

Jak widać układ partyjny w Polsce jest zabetonowany, podobnie jak w innych tzw krajach demokratycznych. Ciemny lud wierzy, że coś lub kogoś wybiera. Niestety to tylko teatrzyk dla ubogich.
j

Rządzący też mają krew na rękach. Krew tych, którym odmówiono opieki zdrowotnej z powodu zapaści służby zdrowia, na którą pacjenci przecież się składali w podatkach.
aaa

Prezes się skończył. Niestety. Za dawniejszą działalność jego, chylę czoła. To co wyprawia ostatnimi czasy to koszmar
Jurgen

Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego, ale PiS bezprawnie wstrzymuje jego publikację. Co więc mają władze PiS na rękach?
sp

Za: PoloniaChristiana - pch24.pl (2020-11-19) | https://www.pch24.pl/kaczynski-do-wspierajacych-proaborcyjne-strajki--macie-krew-na-rekach--chodzilo-o-koronawirusa,80005,i.html

Skip to content