Ktoś mówił, że mamy „piękną polską młodzież”. Czy to ta, która zgromadziła się w Lesznie? Nie wiemy czy polska, bo choć mówi po polsku to nie rozumie co mówi i co śpiewa; czy piękna – nie wiadomo bo ciemno, bo w maskach a dusze rozdarte przez szatańskie wpływy. Na pewno jest to młodzież z jakąś rozszczepioną osobowością. Młodzież chora. Czy śmiertelnie?

Uczestnicy protestu przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego zabraniającego mordowania nienarodzonych dzieci, śpiewali „Tak nam dopomóż Bóg!”, a jednocześnie trzymali bogobojne plakaty: „Wypierdalać!” , „Jebać PiS”, „Trzy zdrowaśki, Alleluja i do przodu. Jazda, kurwa!” i machali plakatami z czerwoną swastyką i flagami LGBT.

Ktoś zniszczył polską młodzież, ktoś kto teraz zaciera ręce na Wiertniczej, na Czerskiej, ale i na Woronicza. Na Twardej w Warszawie i na Wiślanej w Krakowie, no i w Berlinie, Moskwie, Waszyngtonie, Tel Awiwie. Wbrew tym diabelskim siłom zdążono jeszcze nauczyć słów Roty, lecz zabrakło przekonania do wyjaśnienia dlaczego przodkowie ją śpiewali, co znaczy dla Polaków. Czy można młodzież odzyskać? I kto ma to zrobić?

Rota na Rynku w Lesznie, 27 października 2020 r. Wideo dla odważnych:

https://www.facebook.com/leszno24/videos/359407235371568/

Oprac. www.bibula.com