Stolica Apostolska wybiła specjalną monetę o nominale 10 euro. Przedstawia indiańską kobietę w ciąży, której brzuch obrazuje planetę. To przedstawienie swoistej Matki-Ziemi, według części mediów mogące stanowić też nawiązanie do Pachamamy.

O najnowszym projekcie numizmatycznym poinformował watykański Urząd Filatelistyki i Numizmatyki, przedstawiając zarazem na swojej stronie internetowej zdjęcie nowego produktu. Pamiątkowa moneta obrazuje indiańską kobietę w ciąży; jej brzuchem jest jednak cała planeta. 

Rzecz zostanie wydana z okazji 50.-lecia tak zwanego Międzynarodowego Dnia Ziemi, który obchodzony jest przez Organizację Narodów Zjednoczonych oraz rozmaite grupy ekologiczne czy ekologicystyczne. Wizerunek zaprezentowany na monecie ma według watykańskiego urzędu pokazywać, że ludzkość jest „winna ziemi troskę i miłość, jakby była jej córką”. Indiańska kobieta ma we włosach źdźbła trawy, co ma zwracać uwagę na związek przeszłości z przyszłością, na bezczasowość i wieczność.

Media informujące o wydaniu monety nie ukrywają, że wizerunek Indianki przywodzi na myśl pogańską boginię Pachamamę, którą hołubiono na ulicach Rzymu i w Watykanie podczas ubiegłorocznego Synodu Amazońskiego. Wówczas szef watykańskiego biura prasowego Paolo Ruffini twierdził, że Pachamama symbolizuje „życie, płodność i Matkę Ziemię”. Nawet jeżeli wiele osób rzeczywiście odbiera ją w ten sposób, to figurki Pachamamy są zarazem przedstawieniem pogańskiego bożka, któremu część amerykańskich Indian oddaje bałwochwalczy kult. Jako „Monetę-Pachamamy” opisał ją między innymi oficjalny portal Episkopatu Niemiec.

W 2017 roku Stolica Apostolska wzbudziła na całym świecie zdziwienie podobnym krokiem, z okazji 500-lecia herezji luterańskiej wydając okolicznościowy znaczek z wizerunkiem samego herezjarchy Marcina Lutra.

Źródła: Katholisch.de, PCh24.pl

Pach

[Wybrane wypowiedzi internautów pod w/w tekstem na stronie źródłowej:]

Ostatnio czytałem artykuł w piśmie „Szczerbiec”. Jest o tym jak żydostwo i masoni przedostali się do kościoła a nawet do Watykanu. Nie dziwi mnie już nic co wychodzi ze stolicy Apostolskiej. Mamy Pismo Święte i niech ono będzie drogowskazem. Bo człowiek jest omylny i grzeszny
Anonim

Co następne? Moneta z wizerunkiem szatana? Bo chyba do tego to zmierza…
Polka

Myślałam, że naszą matką jest Maryja. Z Watykanu płynie, niestety,inny przekaz. Pandemia koronawirusa rozpoczęłą się we Włoszech zaraz po hołdzie oddanym Pachamamie w Watykanie. Będzie ciąg dalszy… Boże, ratuj nasz Kościół.
Katoliczka