Aktualizacja strony została wstrzymana

Nie bać się covida – prof. Maria Majewska

Takie jest przesłanie prezydenta Trumpa po jego kilkudniowej kuracji przeciw covidowej w szpitalu wojskowym Waler Reed pod Waszyngtonem.   Jak wiadomo, Trump zachorował na covid i w ostatni piątek z łagodnymi objawami został zabrany do szpitala.  Tam zastosowano leczenie włączające: przeciwciała monoklonalne przeciw koronawirusowi (firmy Regeneron), Remdesivir (lek p. wirusowy), dexametazon (steryd przeciwzapalny), aspirynę (antykoagulant), witaminę D i cynk (wzmacniające układ odpornościowy).

W poniedziałek po południu prezydent już opuścił szpital w doskonałym stanie.  Podczas pobytu w nim czuł się dobrze i kontaktował się z rodziną oraz Amerykanami drogą internetową oraz nagraniami telewizyjnymi.

Obecnie sporo już wiadomo jak skutecznie leczyć covid nawet u osób zaawansowanych wiekowo i z chorobami towarzyszącymi, więc nikt nie musi już umierać w wyniku choroby.  Inne stosowane skuteczne terapie to: połączenie hydrochlorochiny z antybiotykiem azitromycyną, cynkiem i witamina D.   Albo: protokół florydzki ICAMzawierający składniki: I – wzmacniające układ immunologiczny – witaminę C i cynk; C – korykosteroid metylprednizolon (przeciwzapalny);  A – antykoagulant; M – macrolide (antybiotyk taki jak azitromycyna (żeby zapobiec zapaleniu płuc).  Lekarze stosujący ten protokół raportują 100% wyleczenie wszystkich chorych, niezależnie od wieku i chorób towarzyszących.   Dwa ostatnie protokoły leczenia są naturalnie tańsze niż ten zastosowany w leczeniu prezydenta, gdyż włączają leki generyczne.  Leczenie przeciwciałami monoklonalnymi i Remdesivirem należy uznać jeszcze za eksperymentalne, lecz kiedy zostanie zatwierdzone, na pewno będzie znacznie droższe.   W kontekście powyższych skutecznych antycovidowych terapii produkcja i stosowanie niebezpiecznych, niesprawdzonych szczepionek przeciw covidowi są zdecydowanie zbędne.     

Kilkumiesięczne zmagania ludzkości z covidem zaowocowały stosunkowo szybkim opracowaniem efektywnych kuracji.  Wiemy dziś, że choroba ta nie jest straszna, gdyż 99,9 % zarażonych osób przechodzi ją łagodnie lub bezobjawowo, a te, które rozwiną objawy wiadomo już jak leczyć.

Wiemy też, że ponad 90% robionych obecnie testów jest bezwartościowych, gdyż często pokazują fałszywe pozytywne lub negatywne wyniki, więc testowanie zdrowych osób jest bez sensu.  Obecnie służy tylko niszczeniu gospodarki i bezprawnemu zamykaniu zdrowych ludzi w domowych więzieniach. 

 Nie można rujnować gospodarki oraz skazywać milionów ludzi na bezrobocie, nędzę i głód ze strachu przed niegroźnym wirusem, bo takie środki „prewencyjne” są znacznie gorsze od choroby i dewastujące dla całego społeczeństwa.

Po 10 miesiącach covidowego terroru pora wrócić do normalności. Chorych leczyć, a zdrowym trzeba pozwolić żyć normalnie.

prof. Maria Majewska

Za: Strona prof. Mirosława Dakowskiego () |

Skip to content