Litewski prezydent Gitanas Nausėda podając podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Francji narody Wielkiego Księstwa Litewskiego wymienił m.in. Białorusinów, Rusinów i Ukraińców, a nie wspomniał o Polakach.
Jak informowaliśmy wcześniej, prezydent Francji Emmanuel Macron złożył pierwszą oficjalną wizytę w Republice Litewskiej. W Wilnie spotkał się z litewskim prezydentem Gitanasem Nausėdą. Obaj przywódcy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej. W jej trakcie Nausėda wymienił „kilka narodów”, które według niego pokojowo żyły w Wielkim Księstwie Litewskim, ale pominął przy tym Polaków.
,,W Wielkim Księstwie Litewskim pokojowo żyło nawet kilka narodów – Gudowie (ob. Białorusini), Litwini, Ukraińcy i Rusini [sic!-red.]” – powiedział prezydent Nausėda, cytowany przez portal ZW.lt, który zwrócił uwagę na tę sytuację i niewymienienie Polaków.
Serwis ten w ramach komentarza cytuje litewskiego historyka z Uniwersytetu Wileńskiego, prof. Alfredasa Bumblauskasa, którego zdaniem kwestia pominięcia Polaków w przemówieniu Nausėdy to ,,zwykłe przejęzyczenie”. Dodaje, że obecnie na Litwie ciągle akcentuje się ,,wielonarodowość”, a wspominając o Wielkim Księstwie Litewskim zazwyczaj wymienia się także Karaimów, Tatarów czy Niemców”.
,,Potraktujmy to jako mały błąd z powodu stresu. Może kiedyś sam prezydent Nausėda to wyjaśni” – dodał prof. Bumblauskas. Przyznał przy tym, że „byłoby znacznie lepiej”, gdyby Polska została wymieniona.
Inny litewski historyk, prof. Alvydas Nikžentaitis z Wileńskiego Uniwersytetu Pedagogicznego powiedział: ,,Chciałoby się wierzyć, że to zwykłe niedopatrzenie ze strony działu komunikacji prezydenta”. Z kolei Tomasz Bożerocki, Polak z Litwy i historyk zaznaczył, że takie przemówienie niestety utrwala istniejący stereotyp, że Polacy przybyli dopiero podczas tzw. okupacji Wilna, czyli w okresie międzywojennym, a do tego Polaków tam nie było.
,,Takie przemówienie prezydenta tak naprawdę nie sprzyja dialogowi tych wszystkich narodów, a tylko tylko daje poklask dla istniejących stereotypów, a przecież prezydent ma zwalczać stereotypy” – powiedział Bożerocki.
Macron rozpoczął wizytę na Litwie w poniedziałek. We wtorek spotkał się m.in. z białoruską opozycjonistką Swietłaną Tichanowską. Tichanowska otrzymała od Macrona obietnicę pomocy w rozmowach mających na celu rozwiązanie kryzysu politycznego na Białorusi i uwolnienie więźniów politycznych. Francuski prezydent wyraził nadzieję, że w najbliższych tygodniach Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) podejmie misję mediacyjną na Białorusi.
Podczas wizyty zorganizowano dyskusje przy okrągłym stole z przedstawicielami litewskich i francuskich przedsiębiorców w celu omówienia możliwości współpracy w zakresie technologii informacyjno-finansowych, energii odnawialnej i cyberbezpieczeństwa.
Dodajmy, że nawet w ramach ukraińskiego ruchu narodowego określenia: „Ukrainiec”, „ukraiński” zaczęły być popularne dopiero z końcem wieku XIX, a wielką karierą zrobiły w wieku XX. Z kolei Wielkie Księstwo Litewskie istniało do okresu Sejmu Czteroletniego i III rozbioru Polski.