Aktualizacja strony została wstrzymana

Kabaret za nasze pieniądze. PiS i TVP chwalą się, że kupiono reklamę w „Financial Times”

Rząd PiS i jego instytucje przebiły kolejny poziom żenady. TVP promuje reklamę, którą PFN wykupiło na stronie brytyjskiego dziennika.

PiS stara się przekonać Polaków, że pod ich rządami „Polska odzyskuje godność” i jest na ustach świata. Najnowszą odsłoną kabaretu jest materiał TVP.

Rządowa telewizja promuje publikację brytyjskiego dziennika „Financial Times”. Na stronie gazety ukazał się artykuł o wojnie polsko-bolszewickiej.

Sęk w tym, że to nie artykuł, a reklama. Reklama wykupiona przez Polską Fundację Narodową.

Jakby tego było mało autorem nie jest żaden zagraniczny historyk. „Artykuł” w „Financial Times” napisał bliski PiS historyk Andrzej Nowak.

Na inicjatywie za pieniądze podatników, sprzedawanej jako „zagraniczne media o Polsce”, suchej nitki nie zostawili dziennikarze.

Oni naprawdę wierzą, że wykupienie reklamy z tekstem Nowaka ma jakiekolwiek znaczenie. A dokładniej to chyba też nie wierzą, ale publikowaniem takich reklam uzasadniają istnienie swoich posad i pobieranie apanaży – stwierdził dr Tomasz Sommer, redaktor naczelny „Najwyższego Czasu!”.

Źródło: TVP.info / Financial Times

Za: Najwyższy Czas! (15 sierpnia 2020)

 


 

KOMENTARZ BIBUŁY: Pewnie, że wyłożenie pieniędzy na reklamę mającą przekazać ważną treść historyczną wygląda jak jakiś marny skecz kabaretowy. Ale… Ale co mamy zrobić w sytuacji, gdy wszystkie zachodnie pisma zawładnięte są przez żydowsko-lewicową mafię dziennikarską, która nigdy nic rzetelnego nie napisze o Polsce? Nie mamy wielkiego wyboru jak tylko wykupić ogłoszenie.

Sytuacja ta jest konsekwencją wieloletnich zaniedbań. Przez kilkadziesiąt lat „wolnej Polski” nie potrafiono/nie chciano wytworzyć jakiegoś pro-polskiego lobby w zachodnich mass-mediach, przez wiele lat rządów tzw. dobrej zmiany, nie potrafiono/nie chciano wspierać ludzi mogących przekazać zachodniemu czytelnikowi inny punkt widzenia, no więc mamy to co mamy. I nie spodziewajmy się jakiegoś nowego otwarcia ze strony obecnego rządu wobec Polonii i Polaków na emigracji. Nie spodziewajmy się też niczego przychylnego ze strony mafii żydowsko-lewicowej, która nagle zacznie być merytoryczna i niezakłamana.

Można nawet wyrobić sobie pewną skuteczną miarę: im lepiej piszą w tzw. zachodniej prasie o Polsce, tym gorzej dzieje się w Kraju – i odwrotnie. I bądźmy uczuleni na ewentualne peany, które zaczną pojawiać się: to znak, że paszcza Przemysłu Holokaustu zaczyna być zapełniana.

 


 

Za: |

Skip to content