Aktualizacja strony została wstrzymana

Lewicowy prezydent Meksyku chwali Franciszka. „Pierwszorzędny światowy przywódca”

Andrés Manuel López Obrador, lewicowy prezydent Meksyku i zwolennik aborcji zadeklarował, że „bardzo lubi” nauczanie papieża Franciszka. Polityk określił papieża mianem „pierwszorzędnego światowego przywódcy duchowego”.

Podczas konferencji prasowej w stolicy kraju Obrador podkreślił, że lubi słuchać papieża, gdyż ten często podejmuje w swoich wystąpieniach kwestie społeczne. Meksykański prezydent przypomniał, że papież Franciszek „mówi o ubóstwie, nierównościach, o sprawach dotyczących młodzieży i kobiet, o łamaniu prawa człowieka”, a także zachęca do pójścia pod prąd przeciwko materialistycznemu stylowi życia, opierającemu się o dążenie do zdobycia dóbr luksusowych.

López Obrador zachęcił też do wsłuchiwania się w papieskie homilie, a „konserwatystom – czytać jego nauczanie”. „Oby to zrobili (…) ponieważ, ktoś kto broni biednego nie musi być komunistą, [gdyż ta kwestia – KAI] znajduje się w centrum Ewangelii” – dodał prezydent Meksyku. Szef państwa zachęcił do czerpania z nauczania papieskiego i dążenia do przemiany kwestii społecznych w kraju, jak stwierdził, „wlewając nowe wino do nowych bukłaków”.

Obrador od pierwszego dnia prezydentury daje przykład rozmijania się z nauką Kościoła. Podczas inauguracji objęcia urzędu, prezydentowi „tradycyjnego błogosławieństwa” udzielili pogańscy kapłani. „Tradycyjni uzdrowiciele” dokonali obrzędowego oczyszczenia prezydenckiej pary przy pomocy kadzidła i wiązek ziół na głównym placu stolicy Meksyku przed Katedrą pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Następnie prezydentowi wręczono „laskę symbolizującą władzę prezydencką, zwieńczoną głową mezoamerykańskiego pogańskiego bóstwa Quetzalcoatla – przedstawianego zazwyczaj jako opierzony wąż”.

Obecny prezydent zaproponował też reformę Narodowego Kodeksu Kryminalnego, a wraz z nią dekryminalizację aborcji, co zdaniem meksykańskich organizacji pro-life otworzy drogę do legalizacji „aborcji na życzenie” w środkowoamerykańskim państwie. Parlament stolicy – Meksyku, już przegłosował prawo zezwalające na zabicie nienarodzonego dziecka do 12. tygodnia ciąży bez podania przyczyny. Podobna sytuacja może wkrótce dotyczyć wszystkich samorządów kraju, jednak póki co Sąd Najwyższy zatrzymał plany aborcjonistów. Andrés Manuel López Obrador ogłosił już amnestię dla wszystkich kobiet odsiadujących karę więzienia za poddanie się aborcji.

Obecnie w Meksyku, aborcja dozwolona jest jedynie w przypadku zagrożenia życia matki lub jako wynik gwałtu. Za przeprowadzenie aborcji grozi od trzech do ośmiu lat pozbawienia wolności, a położna lub lekarz dokonujący zabicia nienarodzonego dziecka zostaje pozbawiony prawa do wykonywania zawodu na okres od dwóch do pięciu lat. Kobiecie dobrowolnie poddającej się aborcji grozi do roku więzienia.

Źródło: własne PCh24.pl / KAI
PR

Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2020-08-08)

 


 

KOMENTARZ BIBUŁY: Pamiętajmy, że w przeszłości przywódcy państw, w tym ci lewicowi, jak również lewicowe media, nie mogły nachwalić się Janem Pawłem II, dzisiaj jakże świętym. A w zamierzchłych czasach nijaki Nikita Chruszczow chwalił Jana XXIII, również za jego „postępowość i otwartość”. Dziś tenże Jan XXIII również jest jakże świętym.

Tylko ślepy nie dostrzega prostej korelacji dzisiejszej definicji świętości z aggiornamento i postępowością…

A co do Franciszka-Bergoglio, to jest on po prostu kontynuacją poprzedników. Owszem, niektóre rzeczy robi bez specjalnych dyplomacji, bez oglądania się na opinie, robi też w nieco szybszym tempie, ale niewiele różni się od swoich mistrzów. Jak tak dalej pójdzie, i on zostanie Santo Subito! Już media o to zadbają, a decydenci dostosują się do „wołania ludu”.

 


 

Skip to content