Za ofiary rewolucji francuskiej modlono się 18 lipca w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bielsku-Białej. Inicjatorem Mszy św. w intencji m.in. zamordowanych powstańców z Wandei byli przedstawiciele bielskiego komitetu założycielskiego Towarzystwa Katolicko-Konserwatywnego.

Henryk Urban, jeden z inicjatorów sobotnich modlitw, podkreśla, że rewolucja francuska powinna się kojarzyć nie tylko ze światłymi hasłami, ale także z ludobójstwem. – Chcemy przypomnieć na przykład o setkach tysięcy prostych ludzi z Wandei, którzy w obronie wiary stracili życie, zostali w bestialski sposób zamordowani. Oni szli bronić się przed rewolucją, przed dechrystianizacją, z różańcem w ręku – powiedział były członek bielskiego zarządu miasta.

O. Karol Węgrzyn SDS w homilii przypomniał, że 14 lipca minęło 220 lat od czasu, gdy rewolucja zamieniła ziemię francuską w krwawą Golgotę. Salwatorianin dodał, że do tej pory zostało beatyfikowanych setki osób – ofiar rewolucyjnego terroru i obrońców wiary, a watykańska Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych wciąż rozpatruje sprawy 541 męczenników francuskich z lat 1790-1800.

Według kapłana historia dowodzi, że konfrontacja Kościoła ze światem, który mówi Bogu zdecydowane „nie” jest nieunikniona. – Nie wolno nam jednak zapomnieć, że z takich prześladowań w przeszłości Kościół podniósł się jeszcze wspanialszy i potężniejszy. Czy stanie się tak samo dzisiaj? Czy będziemy mieli odwagę dziś opowiedzieć się za Bogiem i miłością – pytał 31-letni kapłan.

W sobotniej liturgii udział wzięli m.in. posłowie PiS – Stanisław Pięta i Artur Górski.

Towarzystwo Katolicko-Konserwatywne powstało pod koniec marca br. Jest organizacją apolityczną mającą jednoczyć osoby wyznające tradycyjne, katolickie zasady i pragnące aktywnie ich bronić.W Forum Patronackim Towarzystwa znalazło się m.in. kilkunastu posłów PiS, jego przewodniczącym został wybrany Zbigniew Girzyński, natomiast szefem Rady Programowej Towarzystwa został Artur Gorski.

Źródło: KAI, „Nasz Dziennik”