Aktualizacja strony została wstrzymana

Relacje i komentarze po Pielgrzymce Rodzin Radia Maryja

Prof. Jan Szyszko:
Ogromny sukces geotermii toruńskiej

Rok temu podjęli Państwo wielką decyzję. Wbrew opiniom, wbrew obecnemu rządowi powiedzieliście, że geotermia będzie realizowana. Proszę sobie wyobrazić, ta inwestycja jest jednym z największych sukcesów i o tym milczą środki społecznego przekazu, środki polskojęzyczne. To przecież w ciągu jednej godziny na terenie Torunia można pozyskiwać prawie 500 m sześc. wody o temperaturze kilkudziesięciu stopni. Łatwo to przeliczyć. Aby uzyskać taką temperaturę, trzeba by zużyć energię z kilkuset wiatraków, które w tej chwili tak licznie są stawiane w Polsce. Koszt tych wiatraków to jest ponad miliard złotych. A wy, w czynie składki społecznej, dokonaliście tego za kilkadziesiąt milionów złotych. To jest ogromny sukces i za to chciałem wam serdecznie podziękować.

Prof. Bogusław Wolniewicz:
Dość bluźnierstw!

Niecały miesiąc temu, podczas Pielgrzymki Młodych Słuchaczy Radia Maryja, zdarzył się pierwszy w Polsce przypadek, że poważono się dokonać bezpośredniego zamachu na przebieg czynności sakralnej pewnego katolickiego obrzędu. Dlatego trzeba rzec jasno i wyraźnie: dość bluźnierstw! Dość traktowania w Polsce wiary katolickiej jako wolnej zwierzyny łownej, na którą zapolować może bezkarnie byle pismak gazetowy i byle siksa udająca „artystkę”. Dość również takich władz państwowych, które za prawem rzekomej „niezawisłości” i „światopoglądowej neutralności” wspierają i formują antychrześcijańskie lewactwo i bezbożnictwo.

Stworzono cały system jakiejś upiornej pedagogiki społecznej – system obejmujący media, sądownictwo i szkolnictwo z góry do dołu, od uniwersytetu do przedszkola, i z powrotem. Ma on jeden cel główny: tresować Naród w lekceważeniu i pogardzie dla chrześcijańskiego dziedzictwa naszej cywilizacji. A oswajanie Polaków od dziecka z bezkarnością bluźnierstw to jeden z walnych instrumentów tej upiornej „humanistycznej” pedagogiki.
Temu złoczyństwu trzeba położyć kres!

Prof. Rafał Broda:
Tu jest Polska!

Pytają: Kim właściwie jesteś, Rodzino Radia Maryja? Spróbujmy odpowiedzieć – tym, którzy pytają, ale także sobie. Można dać prostą radę: włączcie Radio Maryja i posłuchajcie, o czym się mówi i jak się mówi w Rodzinie. Posłuchajcie długo, w różnych porach, cierpliwie i z wyrozumiałością, ale z wrażliwością na prawdę. Gdy dostrzeżecie wyzwalającą moc prawdy, pokonacie kłamstwo i uwolnicie się od manipulacji, gdy wasze serca odnajdą polski rytm kształtowany przez historię naszej Ojczyzny, znajdziecie się w samym środku Rodziny. Zrozumiecie wtedy, że przebiliście się przez „warstwę z zewnątrz suchą i plugawą” i dotarliście do „wewnętrznego ognia, którego i sto lat nie wyziębi” – tam jest Rodzina Radia Maryja.

I dzisiaj, kiedy ogarniam wzrokiem setki tysięcy pielgrzymów przybyłych na zjazd rodzinny przed oblicze Królowej Polski, a wyobraźnia snuje wizję milionów łączących się z nami za pośrednictwem Telewizji Trwam, nie dziwię się, że taki widok wyrywa z serca zawołanie: „Tu jest Polska!”.

Prof. Piotr Jaroszyński:
Potrzebne są inne media

Media bywają dziś narzędziem, takim prądem, napuszczania i jątrzenia jednych przeciwko drugim, od rodziny poprzez narody, aż po cały glob ziemski, by wszędzie zarazić ludzi wściekłością. Jak odpowiadać? Jak siebie bronić? Jak innych chronić, zwłaszcza najmłodszych? Potrzebne są inne media, które pozwolą nie tylko bronić się, ale i pozytywnie odzyskiwać pole życia osobistego, rodzinnego i narodowego, gdzie można czynić dobro, bez obaw, że ktoś to obróci w zło, gdzie można z ufnością przekazać prawdę, nie bojąc się, że ktoś tej prawdy użyje do przewrotnej manipulacji, gdzie praca nie idzie na marne, bo wyrastają wielkie dzieła, gdzie można odetchnąć w poczuciu bezpieczeństwa, bez lęku, bo jest nie tylko prawda, ale i miłość. W promieniu takich ideałów powstała Rodzina Radia Maryja.

Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości:
W naszej wspólnej misji musimy to zło, które pleni się dzisiaj w naszym kraju, zwyciężać dobrem, także dobrym słowem, wyciągniętą ręką. Te zwycięstwa będą tym łatwiejsze, im bardziej będziemy zjednoczeni, także zjednoczeni wokół Radia Maryja, Telewizji Trwam i tego wielkiego, genialnego pomysłu – nowej telefonii. Jeśli tylko to ruszy [telefonia wRodzinie wystartowała 11 lipca – przyp. red.], to sam taki telefon nabędę. To jest genialny pomysł, by ta Rodzina mogła się jednoczyć.

Tadeusz Cymański, europoseł PiS:
Źyczyłbym słuchaczom Radia Maryja, aby pozostali cierpliwi w tym, co robią. Cnota cierpliwości jest dzisiaj niedoceniana, ale bardzo ważna. Są chwile, kiedy trzeba wiele wytrwać, dużo wytrzymać, i wiem, że środowisku Radia tej cnoty na pewno nie brakuje. Obecność ludzi na jasnogórskim placu przed klasztorem jest ważna, podobnie jak wizyty u rodziny czy znajomych na imieninach lub przy innych okazjach i uroczystościach. Taka obecność świadczy nie tylko o sympatii, ale także o szacunku i świadectwie wierności. Z pielgrzymowaniem wiąże się wysiłek i poświęcenie, ale po to, aby być i cieszyć się wzajemną obecnością.

Prof. Mirosław Piotrowski, historyk i europoseł PiS:
Bardzo cieszę się z tego, że po raz kolejny mogłem uczestniczyć w pielgrzymce słuchaczy Radia Maryja, spotkać się z tymi ludźmi i wspólnie pomodlić w czasie Mszy Świętej. Rozmawiałem także osobiście z pielgrzymami. Wydaje się, że ludzi obecnych na placu było więcej niż w ubiegłym roku, co świadczy o tym, że Radio Maryja jest potrzebne wielu pokoleniom Polaków i nie tylko spełnia ich oczekiwania, ale poprzez Radio pozwala tym ludziom się jednoczyć.

not. PPT




Za: Nasz Dziennik,Poniedziałek, 13 lipca 2009, Nr 162 (3483) | http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20090713&typ=po&id=po21.txt | Relacje i komentarze

Skip to content