W środku amazońskiej puszczy powstanie katolicki kościół dla Indian. Ma mieć w sklepieniu dziurę, bo Indianie wierzą, że wchodzą przez nią duchy. Naczynia liturgiczne stworzą sami Indianie zgodnie ze swoją rdzenną tradycją.
Konferencja Episkopatu Brazylii podjęła decyzję o wzniesieniu kościoła dedykowanego Indianom.
Idea pojawiła się na spotkaniu przedstawicieli ludów rdzennych Amazonii z nuncjuszem apostolskim w Brazylli, abp. Giovannim D’Aniello, oraz biskupem Edsonem Taschetto Damianem z diecezji São Gabriel de Cachoeira.
Nowy kościół, przez Indian nazywany katedrą, ma mieć charakter odpowiadający kulturze tubylczego ludu Janomamów.
Świątynia zostanie wzniesiona na najwyższej górze Brazylii, Pico da Neblina, w regionie Matarucá.
O sprawie poinformował brazylijski tygodnik „Gazeta pe Povo”. Indianie z ludu Janomamów wierzą, że na wspomnianej górze spoczywają ich przodkowie.
Architekci poinformowali, że kościół pw. Naszej Pani z Lourdes będzie ściśle nawiązywać do rdzennej tradycji Janomamów. Zostanie zbudowany z dostępnego lokalnie drewna i kamienia. Ma przypominać „szabono”, duże domostwa, w których żyją w gronie kilku rodzin wspomnieni Indianie. Architekci chcą „połączyć tradycje Janomamów z chrześcijaństwem”.
Kościół będzie mieć kształt ośmiokąta złożonego z kilku oddzielonych sfer. Pierwsza znajdzie się na zewnątrz; obejmie cmentarz oraz plac, na którym będą mogli spotykać się Indianie z całego regionu Matarucá.
Drugą sferę będą stanowić ścieżki i wejścia, którymi Indianie będą wkraczać do wnętrza świątyni. Tu ma znajdować się droga krzyżowa. Wreszcie trzecia sfera będzie przestrzenią sakralną z kolistym ołtarzem ustawionym na samym środku.
W sklepieniu ma znajdować się otwór, bo Janomamowie wierzą, że przez analogiczną dziurę w „szabono” kontaktują się z nimi duchy. Wszystkie naczynia liturgiczne mają pochodzić od samych Indian i zostać wykonane zgodnie z tradycyjnymi prawidłami ich sztuki rzemieślniczej. Architekci zapewniają, że wezmą pod uwagę również tradycyjne metody budowania kultywowane przez Janomamów.
Budowa nowego kościoła zostanie rozpoczęta w 2020 roku. Część kosztów, szacowanych na niespełna 1 mln złotych, ma pokryć Stolica Apostolska.
Źródło: Katholisch.de
Pach
[Wybrane wypowiedzi internautów pod w/w tekstem na stronie źródłowej:]
„W środku amazońskiej puszczy powstanie katolicki kościół dla Indian. Ma mieć w sklepieniu dziurę, bo Indianie wierzą, że wchodzą przez nią duchy.” Jak to przeczytałem żonie to parsknęła śmiechem…tylko że jak się zastanowić to nie jest wcale śmieszne. Niema z czego się śmiać. Na naszych oczach rozpada się kościół. Jakie dziury potrzebne skoro: „gdy drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: ?Pokój wam!?”
Jot
Tylko trzeba dodać, że to już nie będzie świątynia katolicka. Sprawowanie tam Najświętszej Ofiary byłoby chyba jakimś bluźnierstwem. Niech mnie ktoś uszczypnie i obudzi i powie że to się nie dzieje na prawdę :
qlnick
Synkretyzm religijny jest formą apostazji.
Karol