Aktualizacja strony została wstrzymana

Prezydent kategorycznie o pożydowskim mieniu bezspadkowym

Źeby ktokolwiek mógł dojść skutecznie roszczeń za mienie bezspadkowe, najpierw musiałoby zostać zmienione polskie prawo. Póki jestem prezydentem Rzeczpospolitej Polskiej, nigdy się na to nie zgodzę – powiedział Andrzej Duda.

Prezydent spotkał się w środę z mieszkańcami podkrakowskich Myślenic. Wpisał się w narrację obozu władzy próbującego energicznie przekonać Polaków, że nie grożą nam wypłaty horrendalnych odszkodowań, chociaż Stany Zjednoczone zobowiązały się do wspierania roszczeń organizacji żydowskich, także w zakresie mienia pozbawionego prawnych spadkobierców.

Jeżeli ktoś obawia się, że przyjdą tutaj i w związku z II wojną światową będą zgłaszali jakieś roszczenia, co do których nie było spadkobierców, to ja powiem tak: nie my wywołaliśmy tę wojnę – przypomniał prezydent. – Nie my mordowaliśmy bezbronnych ludzi w czasie tej wojny. Nie my tworzyliśmy obozy koncentracyjne. Myśmy w tych obozach koncentracyjnych byli więźniami, obok Żydów i innych narodów – dodał.

Powiem wszystkim, którzy czują się zaniepokojeni: bądźcie spokojni. Jeżeli ktokolwiek będzie chciał dochodzić w Polsce takich roszczeń, to żeby mógł dojść ich skutecznie, najpierw musiałoby zostać zmienione polskie prawo. A ja jako prezydent Rzeczpospolitej Polskiej, dopóki nim jestem, się na to nie zgodzę – zadeklarował prezydent Andrzej Duda.

Źródło: TVP Info/IAR

RoM

Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2019-05-15)

[Wybrane wypowiedzi internautów pod w/w tekstem na stronie źródłowej:]

Chcemy ustawy w tej sprawie a nie gadania.Ustawa dot. IPN też miała być i co? pozamiatane.
kolo

 


 

To nie jest już Sejm, to KneSejm – Kukiz15 krytykuje zablokowanie przez PiS prac nad ustawą anty-447

Zdaniem posłów Kukiz’15, PiS wycofując spod obrad projekt ustawy anty-447 pokazuje, że polski rząd klęczy, a wręcz „leży plackiem”. Pytają, czy były naciski USA i Izraela w tej sprawie i „czy mamy rząd na telefon”.

Niedługo po ogłoszeniu, że PiS zdjął z porządku obrad projekt ustawy Kukiz’15 ws. zabezpieczenia polskiego mienia przed nieuprawnionymi roszczeniami środowisk żydowskich, klub K’15 zorganizował w Sejmie konferencję w tej sprawie.

– Zastanawiam się, czy PiS podjęło taką decyzję po ataku na [Marka] Magierowskiego [Ambasadora RP w Izraelu – red.] i czy nadal będzie postępować z pozycji kolan, pokazując uległość Polski względem jakiś nacisków zewnętrznych – powiedział Paweł Kukiz informując o całej sytuacji. Przypomniał, że ostatnio izraelskie media podały, iż polski rząd już od 3 lat negocjuje z rządem Izraela ws. „restytucji mienia bezspadkowego” i wspomniał w tym kontekście o „tajemniczych wyjazdach” ówczesnej premier Beaty Szydło. – Dzisiaj dowiadujemy się, że ustawa, która mogłaby zakończyć te wszystkie niedomówienia i sprecyzowała polskie stanowisko, że żadnego zwrotu mienia bezspadkowego nie będzie, zostaje wywalona.

Przeczytaj: Dworczyk: prace nad projektem dot. zablokowania roszczeń zostały odroczone na czas po wyborach

– Jakbym był Izraelczykiem, pomyślałbym sobie: „O, przestraszyliście się, pisowcy! Tak będziemy robić dalej”. Przyjedzie Polak do Hajfy, dostanie w dziób – dodał Kukiz.

Czytaj również: Izraelski dziennikarz: napastnik napluł polskiemu ambasadorowi w twarz, sąd go zwolnił

Wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka zrelacjonował posiedzenie prezydium Sejmu i Konwentu Seniorów. Powiedział, że o usunięciu I czytania ustawy anty-447 dowiedział się dziś rano od marszałka Marka Kuchcińskiego. – Gdy dopytywałem dlaczego, nie usłyszałem żadnej odpowiedzi – powiedział Tyszka. – Co wydarzyło się przez noc? Czy były naciski USA i Izraela w tej sprawie? I najważniejsze pytanie – czy mamy rząd na telefon w tej chwili? Czy to jest polski rząd, stojący na gruncie polskiej racji stanu? – pytał polityk. – Rząd PiS, jak im plują w twarz, to mówi, że deszcz pada. To niedopuszczalne!

– Im mogą pluć. Nie może być zgody na to, żeby pluli wszystkim Polakom – wtrącił Kukiz.

Poseł Tomasz Rzymkowski powiedział, że nie zgadza się w kwestii oceny polskiego rządu ze swoimi kolegami: – My nie klęczymy, my już leżymy plackiem.

Dodał, że po wydarzeniach z dzisiejszego dnia ma wątpliwości, „czy większość parlamentarna reprezentuje naród polski – czy to jest Sejm, czy to już jest Kneset”. – Czy my realizujemy nasze narodowe interesy, broniąc naszych fundamentalnych praw, jak suwerenność państwa (…)? Wsłuchajmy się w głosy „Przedsiębiorstwa Holokaust”, które domaga się od Polski od 300 mld dolarów wzwyż. To czterokrotność budżetu Państwa Polskiego.

Zdaniem posła Rzymkowskiego powodem zdjęcia projektu ustawy z porządku obrad był „najprawdopodobniej telefon z Tel Awiwu, który jednoznacznie nakazał, aby wycofać się z tego projektu ustawy”. – To jest absolutny skandal – dodał. – To już nie jest Sejm, to KneSejm, to czarny dzień dla polskiego parlamentaryzmu.

Zobacz: Konfederacja i Stowarzyszenie Marsz Niepodległości będą zbierać podpisy pod obywatelskim projektem ustawy anty-447 [+VIDEO]

Facebook.com/ Kresy.pl

Za: Kresy.pl (15 maja 2019)

 


 

Skandal! Projekt ustawy anty-447 został wyrzucony z porządku obrad Sejmu!

Projekt ustawy anty-447 autorstwa Tomasza Rzymkowskiego z Kukiz’15, który inspirował się sugestiami Stanisława Michalkiewicza został zdjęty z porządku obrad Sejmu. Poseł Robert Winnicki z Ruchu Narodowego oraz klubu poselskiego Konfederacja, próbował zwołać Konwent Seniorów, by przywrócić ten projekt do porządku dziennego, marszałek wyłączył wówczas mikrofon na mównicy.

Marszałek Sejmu wyłączył mikrofon na mównicy sejmowej gdy poseł Robert Winnicki domagał się przywrócenia do porządku obrad ustawy anty-447. Została zwołana specjalna konferencja prasowa Konfederacji w celu skomentowania obecnej sytuacji.

Podczas niej mocno zaakcentowano stanowisko Konfederacji wobec bieżącej sytuacji politycznej. Poseł Robert Winnicki powiedział – „Dzisiaj w Sejmie doszło do skandalicznej sytuacji. Został zdjęty z porządku obrad punkt dotyczący ustawy o bezdziedzicznym mieniu. (…) PiS uniemożliwia debatę na temat roszczeń majątkowych środowisk żydowskich”.

„W kontekście ostatnich wydarzeń czyli tajnych rozmów polskiego rządu i amerykańskiego n.t. roszczeń żydowskich oraz poniedziałkowej wizyty izraelskiej delegacji pomimo jej odwołania. Nie wiadomo z kim odbywały się rozmowy oraz na jaki temat” – wymieniał poseł Winnicki.

Następnie głos zabrał prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz, który zapowiedział stworzenie projektu ustawy przeciwko roszczeniom żydowskim – „W związku z zdjęciem z porządku obrad ustawy anty-447, ruszamy z obywatelską inicjatywą ustawodawczą. W porozumieniu z politykami Konfederacji, będziemy wspólnie opracowywali projekt ustawy”.

Zaprosił także inne środowiska i partie polityczne do współpracy. Powiadomił, że na wrzesień planowane jest złożenie ustawy do Sejmu. W obliczu politycznego kneblowania ust członkom Klubów Gazety Polskiej, prezes Marszu Niepodległości zaprosił ich do współpracy w ramach Roty Marszu Niepodległości.

Przewodniczący koła poselskiego Konfederacja, Marek Jakubiak zarysował bieg ostatnich wydarzeń – ” Dzisiejszy dzień jest spektakularny, dlatego że pobito naszego ambasadora w Izraelu. Wczoraj jedna z członkiń brytyjskiego parlamentu powiedziała, że Polska jest bandyckim krajem, pasącym się na majątku żydowskim”.

„PiS wycofując ten projekt z pierwszego czytania daje paliwo wszystkim polakożercom, pochodzenia żydowskiego oraz innym przeciwnikom”

– podkreślił stanowczo prezes Federacji dla Rzeczpospolitej.

Głos w sprawie zabrał także poseł Piotr Liroy-Marzec, który powiedział – „Rząd PiS nie prowadzi samodzielnej polityki wewnętrznej. W kraju za plecami Polaków jak domniemamy, rozgrywają się sytuacje, które będą kosztowały naród polski miliardy”.

Kukiz oburzony, Dworczyk oskarża o histeryczną nagonkę

Paweł Kukiz podczas briefingu powiedział jasno, że Polska leży przed innymi – „My już nie klęczymy, my leżymy. Czy to wciąż polski Sejm czy już Kneset? Padają pytania o związek wycofania projektu z atakiem na ambasadora Magierowskiego”.

Trudno oprzeć się wrażeniu, że w ostatnich dniach była prowadzona brudna gra wokół tej problematyki. W tę grę wpisuje się zmiana składu delegacji rządowej Izraela, która decyzją rządu PiS została odwołana. Podobnie różne środowiska starają się w ostatniej fazie, bardzo gorącej fazie kampanii politycznej, wykorzystywać cynicznie tę sprawę u nas w kraju i na forum międzynarodowym” – strofował szef kancelarii Premiera, Michał Dworczyk.

Media Narodowe/300polityka

Za: medianarodowe.pl (15 maja 2019)

 


 

Skip to content