Aktualizacja strony została wstrzymana

Łukaszenko przez prawie 7,5 godziny odpowiadał na pytania

Prawie 7,5 godziny trwała „Wielka rozmowa z prezydentem”, podczas której Aleksandr Łukaszenko odpowiadał na pytania dziennikarzy, politologów, ekonomistów, przedsiębiorców i przedstawicieli organizacji społecznych i religijnych. W corocznej konferencji transmitowanej w państwowych kanałach w wzięło udział ponad 200 uczestników, ale tylko około 30 zdołało zadać pytanie głowie białoruskiego państwa.

Jak pisze portal Tut.by, mówiąc o relacjach z Rosją Łukaszenko uznał, że decyzje odnośnie Państwa Związkowego Białorusi i Rosji należy podejmować stopniowo i bez pośpiechu. „Jeśli dziś postawimy w referendum pytanie o zjednoczeniu z Rosją, to na Białorusi 98% zagłosuje przeciwko” – mówił. Wezwał także Rosjan, by przestali zarzucać Białorusi, iż jest „darmozjadem”. Przypominał, że Białoruś dostarcza Rosji żywność wysokiej jakości.

Szef białoruskiego państwa ujawnił, że Białoruś nie otrzymuje od Rosji żadnych opłat za funkcjonowanie na jej terytorium rosyjskich baz wojskowych. Zapowiedział, że będzie tak dalej, nawet jeśli Rosja nie ustąpi w kwestii tzw. manewru podatkowego, ponieważ jest to kwestia bezpieczeństwa.

Jak twierdził, Białoruś w tym roku „przeżyje” straty z tytułu manewru podatkowego (w jego ocenie 400 mln dolarów), natomiast zmodernizuje swoje rafinerie i zacznie kupować ropę naftową z innych krajów. „Czy Rosji to potrzebne? Nie.” – stwierdzał.

Łukaszenko wspomniał również o Polsce w kontekście zapowiedzi zwiększenia wydatków z polskiego budżetu na obronność. „Gdyby jutro ogłoszono, że Rosja jakiś pułk przesunęła na zachód od Moskwy, podniósłby się krzyk, a to że Polska do 2026 roku wyda na obronę 50 mld dolarów, z jakiegoś powodu jest przyjmowane normalnie” – mówił. Powtarzał przy tym, że z Białorusi nigdy nie wyjdzie atak na Polskę.

Białoruski prezydent wypowiedział się też na temat wyborów prezydenckich na Ukrainie. Jego zdaniem Petro Poroszenko wygra w drugiej turze z Wołodymyrem Zełenskim lub innym kandydatem. Zapowiedział również, że sam będzie ubiegał się o reelekcję. Obiecał nową konstytucję, która mogłaby zwiększyć kompetencje rządu i parlamentu oraz zmienić ordynację na proporcjonalną.

W trakcie „Wielkiej rozmowie z prezydentem” padła też zapowiedź podjęcia na najbliższym czasie „bezprecedensowych działań” w celu wsparcia rodzin wielodzietnych na Białorusi. Na zakończenie konferencji Łukaszenko życzył białoruskim kobietom z okazji zbliżającego się 8. marca, by rodziły więcej dzieci.

CZYTAJ TAKŹE: Łukaszenko poprosił Białorusinki, by rodziły więcej dzieci

Kresy.pl / tut.by

Za: Kresy.pl (1 marca 2019)

 


 

KOMENTARZ BIBUŁY: Czy słyszeliście Państwo aby w jakimkolwiek kraju zachodnim przywódca odpowiadał na przypadkowe pytania tzw. ludu przez tyle godzin? Po pierwsze, np. w takim super-demokratycznym i wolnościowym (he, he) kraju jakim jest obecne USA, każde pytanie „z sali” do Prezydenta jest wcześniej ustalane, a zadający pytanie odpowiednio przesłuchiwany wcześniej. Natomiast w takich „totalitarnych” państwach jak Białoruś, czy putinowska Rosja, można swobodnie zadawać pytania na wielogodzinnych konferencjach. Oto różnica w podejściu do wolności słowa – wbrew temu co powie Ci kurska telewizja publiczna.

 


 

Skip to content