Aktualizacja strony została wstrzymana

USA : ksiądz przeniesiony ze swojej parafii. Powód? Wprowadzanie elementów tradycyjnej Mszy Św.

Biskup Walter Hurley, hierarcha Saginaw (Michigan) podjął decyzję o karnym przeniesieniu ks. Edwina C. Dwyera z parafii Matki Bożej Królowej Pokoju w Bay City. Decyzja zapadła na podstawie skarg części parafian, niezadowolonych z faktu wprowadzania elementów tradycyjnej liturgii – informuje portal uCatholic.

„Powód? Nie defraudacja parafialnych funduszy. Nie skandale na tle seksualnym. Nie wspieranie sprzecznych z przesłaniem Kościoła idei takich jak: poparcie dla aborcji, małżeństwa jednopłciowe czy wyświęcanie kobiet. Ksiądz nie był winny żadnemu z powyższych. Jakie więc było przewinienie księdza? Próba wprowadzenia elementów tradycji do posoborowej liturgii, by odnowić gwałtownie umierające życie parafii” – komentuje sprawę ks. Dwyera portal uCatholic.

Biskup w swoim liście tłumaczył powody przeniesienia kapłana. Jego zdaniem, próba wprowadzania elementów tradycyjnej Mszy doprowadziła do podziału we wspólnocie parafialnej, co zdaniem biskupa jest „poważnym zmartwieniem, gdyż nasze uwielbienie powinno łączyć a nie dzielić”. Warto dodać, że ks. Dwyer wprowadzał jedynie elementy przedsoborowej liturgii takie jak: świece na ołtarzu, kadzidło, czy użycie dzwonków podczas Konsekracji. Taka sytuacja miała miejsce tylko podczas jednej z trzech niedzielnych Mszy odprawianych w amerykańskiej parafii.

Według informacji uzyskanych przez portal, decyzja biskupa nastąpiła po donosie jaki wystosowała do swojego hierarchy część parafian. Grupę w przeważającej większości stanowiło pokolenie „baby-boomers”, czyli Amerykanów urodzonych zaraz po zakończeniu II wojny światowej, których młodość przypadła na czasy rewolucji obyczajowej w maju 1968 roku. Co ciekawe, nowa liturgia spotkała się z entuzjazmem młodzieży, przybywającej coraz liczniej na Msze celebrowane przez ks. Dwyera.

Jak zaznaczał sam kapłan, jego skromna „reforma” miała być właśnie lekiem na upadające życie parafii z Bay City. Pomiędzy 2018 a 2005 rokiem, spadek liczby uczęszczających na Eucharystię wyniósł 45 proc. W adwentowej homilii skierowanej do swoich parafian, ks. Dwyer wskazywał, że „tradycja działa”. „Tzw. stare sposoby są całkiem popularne wśród młodzieży (…) kiedy niekatolik po raz pierwszy w życiu doświadczy takiej liturgii, jest uderzony jak bardzo różni się ona od wszystkiego co obecne jest w hałaśliwej, zsekularyzowanej kulturze. Te stare sposoby są dla nich piękne, a piękno to wspaniała okazja do przedstawienia młodych Chrystusowi.”

Decyzja biskupa spotkała się ze sprzeciwem parafian, a także katolickiej wspólnoty akademickiej z Saginaw Valley, w której posługiwał duszpastersko młody kapłan. Do hierarchy popłynęły setki listów, maili i wyrazów wsparcia dla kapłana, przy jednoczesnej dezaprobacie ustanowionej decyzji. Biskup Hurley nie skomentował publicznie reakcji jaka nastąpiła w wyniku odsunięcia zatroskanego o dobro parafii kapłana. Pożegnalna Msza Święta z udziałem ks. Dwyera odbyła się w niedzielę 03.02.2019 r. Alysia Burgio ze stacji NBC relacjownowała, że Kościół „był wypełniony wiernymi po brzegi”.

Źródło: ucatholic.com
PR

Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2019-02-04)

 


 

List Biskupa Waltera Hurley

 


 

Przeniesiony za wprowadzanie elementów tradycyjnej liturgii kapłan trafił do „złej dzielnicy”

Portal PCh24.pl informował już o karnym przeniesieniu ks. Edwina Dwyera z parafii Matki Bożej Królowej Pokoju w Bay City. Amerykański ksiądz został ukarany po skargach części parafian przez biskupa Waltera Hurleya za wprowadzanie w czasie Mszy św. elementów tradycyjnej liturgii. Choć oficjalnym uzasadnieniem przeniesienia było wprowadzanie „rozłamu”, polskiego czytelnika może zaskakiwać fakt, że powodem skarg były m.in.: użycie kadzidła, dzwonków w czasie konsekracji, lichtarzy na ołtarzu i kilku odpowiedzi po łacinie w czasie Mszy.

Jak informuje portal „Church Militant” przeniesienie księdza Edwina Dwyera jest jednak karą dużo dotkliwszą, niż to mogłoby się na pozór wydawać. Ksiądz Dwyer za wierność tradycji katolickiej – i mimo przychylnego przyjęcia przez część (zwłaszcza młodych) parafian wprowadzonych zmian – zostaje bowiem z dniem 8 lutego przeniesiony do „jednej najniebezpieczniejszych części miasta” – do śródmieścia Saginaw w stanie Michigan, gdzie znajduje się kościół pod wezwaniem Świętej Rodziny.

Kościół „Świętej Rodziny usytuowany jest przy ulicy bezpośrednio naprzeciw Hoyt Park, miejsca „znanego” z narkotyków, prostytucji, a nawet morderstwa. Sama parafia ucierpiała z powodu kilku włamań i rzadko organizuje wieczorne wydarzenia z troski o bezpieczeństwo ludzi. Rejon ten znajduje się jedynie przecznicę od East Genessee Avenue, gdzie wielokrotnie dochodziło do strzelanin, napaści, gwałtów i aktów przemocy ze strony gangów”.

Co ciekawe, o tym, jak niebezpieczny jest ten rejon, świadczy fakt, że dotychczasowy duszpasterz Świętej Rodziny nawet nie mieszka w probostwie, podobnie puste jest probostwo niedalekiej katedry pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny – jej wikariusz generalny, William Rutkowski, woli bezpieczniejszy rejon miasta.

„Saginaw należy do trzech najniebezpieczniejszych miast w stanie Michigan, zajmując trzecie miejsce pod względem morderstw po Detroit (pierwsze miejsce) i Flint (drugie miejsce)”. Ponadto pod względem „agresywnych przestępstw” wskaźnik dla Saginaw jest o „310 proc. wyższy niż przeciętna w Stanach Zjednoczonych” . A jak podaje portal, „od początku tego roku w promieniu dwóch mil od Świętej Rodziny doszło już do 200 przypadków przestępstw, w tym kilku strzelanin z samochodu, których wynikiem była śmierć, wielokrotnych napaści, włamań, handlu narkotykami, kradzieży i tym podobnych”.

Rozsierdzeni wierni oskarżają biskupa Hurleya o hipokryzję, o niesprawiedliwe potraktowanie duchownego i o to, o co został oskarżony sam ks. Dweyer – o wprowadzanie podziału. Jeden z komentatorów zarzuca mu m.in. zrujnowanie wnętrza kościoła Najświętszego Serca w Roseville w stanie Michigan poprzez wprowadzenie zmian sprzecznych z tradycją Kościoła katolickiego. W przestrzeni publicznej pojawiają się także zarzuty o tuszowanie sprawy duchownego dopuszczającego molestowania seksualnego.

Źródło: ChurchMilitant.com

Jan J. Franczak

Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2019-02-06)

 


 

Skip to content