Aktualizacja strony została wstrzymana

Sobór Watykański II z perspektywy polskich komunistów

Jednym z istotnych wydarzeń w dziejach Kościoła Katolickiego XX wieku był bez wątpienia zwołany przez papieża Jana XXIII Sobór Watykański II. Jego inauguracja nastąpiła 11 X 1962 r. Prace soborowe trwały przez kilka kolejnych lat do oficjalnego zamknięcia obrad soboru, co nastąpiło za pontyfikatu papieża Pawła VI 8 grudnia 1965 r. W czasie soboru dokonano wielu zmian w liturgii, kwestii ekumenizmu, działalności misyjnej, stosunku Kościoła Katolickiego do innych wyznań, roli środków masowego przekazu. W czterech sesjach soboru uczestniczyli biskupi i teologowie z całego świata, wśród nich byli także hierarchowie pochodzący z krajów komunistycznych, pozostających pod hegemonią Związku Sowieckiego, promującego ateizm.

Prace soborowe, jego przebieg, kierunki zmian, toczące się podczas niego rozmowy (zwłaszcza te kuluarowe) były przedmiotem zainteresowania służb dyplomatycznych, jak również specjalnych wielu państw. Soborowi „przypatrywały” szczególnie się służby krajów komunistycznych zniewolonej Europy Środkowo – Wschodniej.  

Stosunek polskich komunistów do Soboru Watykańskiego II ukazuje książka Sobór oczami polskich komunistów. Sobór Watykański II  w świetle dokumentów MSW i MSZ, przygotowana przez Wojciecha Kucharskiego i Dariusza Misiejuka w oparciu o zachowane dokumenty wytworzone przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Publikację otwierają dwa opracowania pióra wspomnianych autorów, dotyczące sposobu postrzegania soboru odpowiednio przez ówczesną komunistyczną dyplomację PRL i komunistyczną bezpiekę. Uzupełnieniem ich jest wybór dokumentów (131) przechowywanych w Archiwum Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej i Archiwum Akt Nowych. Dostępna dla historyków dokumentacja, będąca spuścizną archiwalną MSZ czy MSW, jest niekompletna i fragmentaryczna, co zgodnie z prawidłami sztuki zaznaczyli w książce jej autorzy.

Sobór Watykański II wielokrotnie komentowano na łamach ówczesnej prasy, dyplomaci PRL pisali dotyczące go liczne sprawozdania czy analizy. Funkcjonariusze bezpieki inwigilowali jego przebieg oraz podejmowali działania o charakterze inspirującym, jak również dezintegrującym.

Lektura obydwu tekstów oraz analiza opublikowanych dokumentów poszerza wiedzę na temat soboru, jak również funkcjonowania wspomnianych służb także w wymiarze personalnym. Komunistyczni włodarze ówczesnej Polski obawiali się, że podczas soboru podniesiona zostanie kwestia stosunku Kościoła do komunizmu. Niebezpieczeństwo stwarzało także potencjalne uczestnictwo w pracach soborowych biskupów katolickich z krajów pozostających w „sowieckiej strefie wpływów”. Dlatego komunistyczna dyplomacja ich udział w pracach soboru uzależniała od ewentualnych ustępstw w konkretnych kwestiach. Służba Bezpieczeństwa „przygotowując” się do soboru zbierała wszelkie informacje dotyczące jego organizacji na niwie krajowej, jak i międzynarodowej. Kwestia ta była przedmiotem narad i wspólnych działań służb specjalnych komunistycznych państw. W zdobywanie informacji na temat soboru zaangażowano wielu funkcjonariuszy. Jednym z nich był ówczesny mjr Konrad Straszewski z Departamentu IV SB MSW, który pod „legendą” studenta wyjechał realizować swoją misję do Watykanu.

Wymiernym rezultatem działalności utworzonego w celu inwigilowania przebiegu Soboru Inspektoratu Zagranicznego Departamentu IV SB MSW było wydawanie dziennego „Biuletynu Informacyjnego” (potem „Soborowego Biuletynu Informacyjnego”), który trafiał na biurka członków KC PZPR. Przebieg soboru był także przedmiotem zainteresowania rezydentury wywiadu w Rzymie, której funkcjonariusze działali niejednokrotnie pod przykrywką Ambasady PRL w Rzymie. Jej działalność widoczna jest w postaci opisanych przez autorów działań inspirujących prasę we Włoszech do rozpowszechniania nieprawdziwych informacji szkalujących niektórych biskupów z Polski uczestniczących w soborze. Szereg działań SB podjęła także z myślą o poderwaniu autorytetu Prymasa Kardynała Stefana Wyszyńskiego.

Według komunistów polscy biskupi podczas soboru odnowili kontakty z przedstawicielami episkopatów z całego świata, umocnili kontakty duchowieństwa polskiego z „reakcyjnymi kręgami emigracji polskiej”, do znacznej rangi podnieśli przygotowania do uroczystości Milenium Chrztu Polski, przypadające na 1966 rok.

Innym rezultatem soboru było poruszanie przez biskupów polskich w różnych postaciach problematyki antykomunistycznej, jak również dostrzeżenie przez hierarchów z całego świata osoby i potencjału abp. krakowskiego, Karola Wojtyły.

Sobór oczami polskich komunistów. Sobór Watykański II  w świetle dokumentów MSW i MSZ, wstęp, wybór i opracowanie Wojciech Kucharski, Dariusz Misiejuk, Warszawa 2017, ss. 448.

Mariusz Krzysztofiński

Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2019-01-09)

 


 

KOMENTARZ BIBUŁY: Nie mieliśmy w rękach w/w książki, ale mamy obawy co do jakości merytorycznej, m.in. biorąc pod uwagę niepełny obraz przedstawiony w innej książce IPN-u, tej mającej pokazać wiedzę SB o księdzu/biskupie/kardynale Karolu Wojtyle (m.in. „Wojtyła na podsłuchu” – Marek Lasota). Z tego wszystkiego wynika, że wyselekcjonowane dokumenty czytają ludzie ukształtowani tak a nie inaczej, w tym a nie innym duchu, konkretnej epoce. Przekłada się to na efekt końcowy, bowiem dzisiaj nawet historykom oddychającym tym „duchem czasu”doskwiera skrzywienie modernistycznej, posoborowej logiki, co objawia się tym, że rewolucjonistę (Wojtyła) nazywa się „wielkim”. Owszem, był wielkim – rewolucjonistą.

 


 

Skip to content