Aktualizacja strony została wstrzymana

Polska Rada Chrześcijan i Żydów odmawia udziału w debacie z ks. prof. Tadeuszem Guzem

To, co niedopuszczalne, jest prawdziwie niedopuszczalne – piszą przewodniczący  Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów. Stanisław Krajewski i Zbigniew Nosowski uznali, że o historyczności mordów rytualnych nie można dyskutować i odrzucili zaproszenie ks. prof. Tadeusza Guza do naukowej debaty na ten temat.

Polska Rada Chrześcijan i Żydów odmawia udziału w debacie z ks. prof. Tadeuszem Guzem

Ks. prof. Tadeusz Guz. Fot. PChTV

Oświadczenie liderów tzw. dialogu chrześcijańsko-żydowskiego w naszym kraju opublikowała Katolicka Agencja Informacyjna. „Naszym prawem jest jednak odpowiedzieć, że istnieją opinie, na których temat nie sposób prowadzić poważnego dialogu. Należą do nich kłamliwe stwierdzenia o tym, że religia żydowska zawierała czy zawiera jakiekolwiek obrzędy wymagające krwi chrześcijańskich dzieci, które w związku z tym należy zamordować – a do tego sprowadza się teza o prawdziwości żydowskich mordów rytualnych, w której podtrzymywanie ks. Tadeusz Guz brnie coraz głębiej w swoich kolejnych wypowiedziach publicznych” – czytamy w liście.

W połowie listopada Polska Rada Chrześcijan i Żydów zwróciła się do władz Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego oraz archidiecezji lubelskiej o interwencję w sprawie wypowiedzi księdza prof. Tadeusza Guza. „(…) Jak z pewnością doskonale wiadomo Księdzu Arcybiskupowi i Księdzu Rektorowi, żydowskie mordy rytualne są wytworem antysemickiej fantazji. Prawomocne wyroki polskich sądów na rzekomych sprawcach takich mordów (również wyroki śmierci) zapadały zaś często po tym, jak oskarżeni żydowscy współobywatele poddawani byli torturom” – pisali wówczas Krajewski i Nosowski.

Na temat mordów rytualnych ksiądz profesor pisał na łamach „Naszego Dziennika”, w odpowiedzi na podobne zarzuty ze strony „Gazety Wyborczej”:

„„Sprawa (…) tylko dlatego nie podlega dyskusji, ponieważ jest historycznie weryfikowalna, i to w bardzo prosty sposób, dzięki zabezpieczonym zasobom archiwów. Do tego dochodzą zeznania naocznych świadków, którzy jeszcze w II RP przeżywali dramat porwania”.

Na listopadowy apel PRChiŹ błyskawicznie zareagowały: archidiecezja lubelska oraz Katolicki Uniwersytet Lubelski. Zgodnie wzięły stronę rady, uznając cytowane przez nią wypowiedzi księdza profesora za „rozpowszechniające nieprawdę i szkodzące dobremu imieniu” uczelni oraz kurii.

„Arcybiskup Metropolita Lubelski i Rektor KUL uznają przytoczone w piśmie wypowiedzi ks. prof. Guza za niedopuszczalne. Podkreślają jednocześnie, że pozauniwersytecka działalność wykładowa ks. prof. Guza jest aktywnością podejmowaną i prowadzoną przez niego na własną rękę i własną odpowiedzialność, a głoszone tezy nie są stanowiskiem jego przełożonych” – napisali m.in. rzecznicy obydwu instytucji. Zapowiedzieli, że ksiądz profesor Guz zostanie poproszony o wyjaśnienia, a następnie jego przełożeni podejmą dalsze kroki w tej sprawie.

W odpowiedzi na oskarżenia ksiądz profesor zaproponował przeprowadzenie naukowej debaty na temat historycznych wątków, które stały się przedmiotem tak gwałtownej reakcji instytucji bądź co bądź deklarującej wolę dialogu (tyle że międzyreligijnego). Debaty jednak nie będzie.

Nowe, opublikowane w środę oświadczenie Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów, głosi bowiem:

W reakcji na nasze pismo z 13 listopada 2018 r., adresowane do metropolity lubelskiego i rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, ks. Tadeusz Guz wystosował do Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów list otwarty z zaproszeniem do „debaty naukowej”. Wyjaśniamy, że nie możemy tego zaproszenia przyjąć z dwóch istotnych powodów.

1. Źyjemy w wolnym kraju, jest więc prawem każdego obywatela wyrażać dowolne przekonania – nawet duchowni katoliccy mogą głosić poglądy, których rozpowszechniania papieże zabraniają od ponad 750 lat. Naszym prawem jest jednak odpowiedzieć, że istnieją opinie, na których temat nie sposób prowadzić poważnego dialogu. Należą do nich kłamliwe stwierdzenia o tym, że religia żydowska zawierała czy zawiera jakiekolwiek obrzędy wymagające krwi chrześcijańskich dzieci, które w związku z tym należy zamordować – a do tego sprowadza się teza o prawdziwości żydowskich mordów rytualnych, w której podtrzymywanie ks. Tadeusz Guz brnie coraz głębiej w swoich kolejnych wypowiedziach publicznych. Gdybyśmy podjęli „naukową” debatę na ten temat, uznalibyśmy pośrednio, że takie tezy są jedną z dopuszczalnych opinii. 

2. 16 listopada 2018 r. opublikowane zostało „Oświadczenie w imieniu Kurii Metropolitalnej w Lublinie i Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II”. Zawiera ono jednoznaczne stwierdzenia, że „Arcybiskup Metropolita Lubelski i Rektor KUL uznają przytoczone w piśmie wypowiedzi ks. prof. Guza za niedopuszczalne. […] Budzące sprzeciw wystąpienia nie są głosem naukowca prowadzącego rzetelne, krytyczne badania źródłowe, ani tym bardziej głosem osoby reprezentującej Kościół w Polsce lub stanowisko Archidiecezji Lubelskiej. Tego typu wypowiedzi rozmijają się z nauczaniem Kościoła o relacji do Żydów i judaizmu. […] Przytoczone w przesłanym przez Polską Radę Chrześcijan i Żydów liście wypowiedzi księdza profesora stanowią rozpowszechnianie nieprawdy i szkodzą dobremu imieniu Uniwersytetu i Archidiecezji”. Skoro zatem przełożeni ks. Guza uznają jego wypowiedzi o prawdziwości żydowskich mordów rytualnych za „niedopuszczalne” i za „rozpowszechnianie nieprawdy” oraz podkreślają ich niezgodność z nauczaniem Kościoła rzymskokatolickiego, to tym bardziej trudno oczekiwać, aby Polska Rada Chrześcijan i Żydów uznawała je za dopuszczalne i choćby potencjalnie prawdziwe. To, co niedopuszczalne, jest prawdziwie niedopuszczalne.

/ – / Stanisław Krajewski, żydowski współprzewodniczący Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów 
/ – / Zbigniew Nosowski, chrześcijański współprzewodniczący Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów.
 

Źródło: KAI, „Nasz Dziennik”, własne PCh24.pl

RoM

 


 

[Wybrane wypowiedzi internautów pod w/w tekstem na stronie źródłowej:]

CD. 2. Ks. profesor proponuje dyskusję na temat historyczności mordów rytualnych, tj. czy miały miejsce czy nie. Chodzi zresztą o bardzo specyficzne zbrodnie na kilkuletnich chłopcach, którzy byli wykrwawiani żywcem a często przy tym krzyżowani. Czy więc takie zbrodnie miały miejsce czy nie? W Anglii w XIII w. co się skończyło wygnaniem Żydów z kraju pod karą śmierci dla każdego który by nie wyjechał lub wrócił (1290), Włoszech (patrz św. Szymon z Trydentu), Niemczech czy innych miejscach. 3. Czy można autorytatywnie mówić o tym co jest bezwględnie i powszechnie dopuszczalne a co nie w religii żydowskiej? Czy istnieje jedna religia żydowska? Czy istnieje jedna wykładnia tego jak żydzi powinni wierzyć? 4. Jak się ustosunkować do twierdzenia prof. Ariela Toaffa w jego książki Paschy Krwi, który wyraźnie twierdzi, że jest o to obrzydliwy zwyczaj części Aszkenazyjskich Żydów i twierdzenie swoje uzasadnia w obszerny sposób.
1 godzina temu / Zbygniew

Boją się prawdy historycznej.
Janek

Rada Żydów i Żydów w Polsce pisze: „Naszym prawem jest jednak odpowiedzieć, że istnieją opinie, na których temat nie sposób prowadzić poważnego dialogu. Należą do nich kłamliwe stwierdzenia o tym, że religia żydowska zawierała czy zawiera jakiekolwiek obrzędy wymagające krwi chrześcijańskich dzieci, które w związku z tym należy zamordować ? a do tego sprowadza się teza o prawdziwości żydowskich mordów rytualnych, w której podtrzymywanie ks. Tadeusz Guz brnie coraz głębiej w swoich kolejnych wypowiedziach publicznych.” Moja refleksja: 1. Ks. Guz nie mówi nigdzie, że tego wymaga religia żydowska – więc Rada Żydów i Żydów dopuszcza się nadużycia sprowadzając jego wypowiedź do czegoś czego nie powiedział. Nie jest to chrześcijańskie podejście, więc zakładam że jest żydowskie. Stąd rada powinna się nazywać radą Żydów i Żydów bo nie ma w niej chrześcijańskiego podejścia do prawdy. A ponieważ jest to stanowisko antypolskie to nie powinna się nazywać również Polską.
Zbygniew

—> matka Polka & karol, strzał w dziesiątkę. Oni zawsze to robią za nasze katolickie składki.
3 godziny temu / Leo

Tchórze! Boją się stanięcia „oko w oko” z dowodami z archiwów! Wmawiają nam, że od ponad 750 lat papieże zabraniają nam rozpowszechniać takie poglądy! Nie mogą debatować z ks.profesorem, bo temat im niewygodny! Wstyd, wielka szemrana Rado.
Anaja

To oczywiste że nie chcą dyskutować na temat zbrodni żydowskich… Nie lękajmy się – nadchodząca kara kościelna, a być może i sprawa karna dla ks Guza niech nas tylko umacnia w przekonaniu że nadchodzi czas prześladowań i ucisku. Nikt o klarownych, katolickich poglądach nie będzie miał „świętego spokoju”. Będą nas wodzić przed starszyznę i uczeni w piśmie będą nas piętnować.
Wojtek

Tchórze boją się prawdy.
karol

Nic co przeciw żydom nie podlega dyskusji …. Kabaret. No, ale to było wiadomo….
X

Drogi Księże Tadeuszu, w imię politycznej poprawności złożą Księdza w ofierze na rzecz wyśmienitych stosunków
ot co

Prawda ich przeraża i boją się dyskusji na argumenty, a tylko prawda jest ciekawa, nie podejmując rękawic znaczy się, że nie posiadają kontrargumentów na linii obrony, a co oznaczałoby, że przyznają to, że ksiądz Profesor Tadeusz Guz ma oczywistą rację!
Robert

Uważajcie, bo czasy się wypełniają na naszych oczach. Sanhedryn zaprasza 70 narodów w tym roku na poświęcenie ołtarza do przyszlej Świątyni w Jerozolimie. Mają już wszystkie naczynia, urodziła się też idealna czerwona jalowka. Z drugiej strony są tysiące mesjanskich żydów, którzy wierzą w Ewangelię. My natomiast musimy bacznie się przyglądać by nie być zwiedzonymi. Taka jest pierwsza prośba Jezusa w Mateusza 24. Nie stawiamy też Wszystkich żydów na jednej tacy. Tak jak ciężko odpowiadac za komunistów lub satanistow mimo że byli Polakami. Każdego Bóg osadzi indywidualnie.
Sec

 


 

Za: PoloniaChristiana - pch24.pl (2018-12-06) | https://www.pch24.pl/polska-rada-chrzescijan-i-zydow-odmawia-udzialu-w-debacie-z-ks--prof--tadeuszem-guzem,64617,komentarze.html

Skip to content