Aktualizacja strony została wstrzymana

USA: duchowny podpadł homolobby. Kardynał skierował go na leczenie psychiatryczne

Amerykański ksiądz otwarcie sprzeciwiający się homolobby w Kościele został odsunięty od sprawowania funkcji kapłańskich oraz wysłany na leczenie psychiatryczne. Jednym z powodów było spalenie tęczowej flagi z umieszczonym na niej wizerunkiem krzyża połączone z odmówieniem egzorcyzmów.

USA: duchowny podpadł homolobby. Kardynał skierował go na leczenie psychiatryczne

fot. dwightlongenecker.com

Ks. Paul Kalchik, działający w parafii pw. Zmartwychwstania Pańskiego w Chicago otwarcie sprzeciwiał się tuszowaniu przestępstw seksualnych oraz działaniu „lawendowej mafii” w Kościele. Dodatkowo, odprawił specjalne nabożeństwo, podczas którego odmówił egzorcyzmy i spalił tęczową flagę z umieszczonym na niej wizerunkiem krzyża. Flaga była używana przez niektórych parafian w przeszłości do promocji homoseksualnej agendy.

Spalenie flagi było bezpośrednim powodem odsunięcia od sprawowania funkcji kapłańskich oraz wysłania księdza do psychiatrycznej placówki na badania. Decyzję podjął kard. Blaise Cupich, wymieniony w świadectwie abp. Vigano jako jeden z beneficjentów systemu ustanowionego przez kard. McCarricka i kard. Wuerla. Zdaniem byłego nuncjusza w USA, Cupich był zamieszany w tuszowanie skandali seksualnych w amerykańskim Kościele.

W obecności wielu świadków, kard. Cupich miał publicznie znieważać ks. Kalchika w wielu sytuacjach. Powodem ostrych słów dotyczących księdza miało być jego zaangażowanie w uświadamianie parafianom problemu „homoseksualnej mafii” działającej w Kościele. Ks. Kalchik swoją bezkompromisową postawę tłumaczył własnym doświadczeniom z pzeszłości, kiedy to miał zostać wykorzystany seksualnie przez księdza w wieku 19 lat. 

Decyzja o skierowaniu księdza na badania psychiatryczne nastąpiła nagle. W dniu ogłoszenia decyzji ks. Kalchik miał przewodniczyć ceremonii ślubnej. Z zawiadomieniem został spcejalnie wysłany biskup pomocniczy Marc Bartosic. W momencie jego otrzymania, w obawie przed skierowaniem do szpitala siłą, ks. Kalchik opuścił teren parafii i obecnie przebywa w nieznanym miejscu. 

Źródło: lifesitenews.com / wpolityce.pl

PR

Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2018-09-24)

 


 

W ukryciu za obronę wiary. Ks. Paul Kalchik o okolicznościach spalenia bluźnierczej flagi LGBT

Ks. Paul Kalchik z Chicago, po tym jak w jego parafii dokonano zniszczenia bluźnierczej flagi LGBT, otrzymał polecenie kardynała, by udać się na badania psychiatryczne do kliniki St. Luke’s Institute. Wcześniej „tęczowe” środowiska groziły mu śmiercią. Teraz kapłan w rozmowie z „Church Militant” ujawnia szczegóły zdarzenia.

Ks. Paul Kalchnik ukrywa się od 22 września 2018 roku. Czyni to w obawie o swoje bezpieczeństwo, oraz aby uniknąć aresztowania, które – jak się wydaje – mogłoby nastąpić na wniosek kard. Blase’a Cupicha. Kapłan bowiem otrzymał polecenie, aby udać się do kliniki St. Luke’s Institute, którego nie wykonał. Nadeszło ono tuż po tym, jak na terenie parafii dokonano zniszczenia bluźnierczego znaku ukazującego krzyż i tęczową flagę. Znaku, który w przeszłości zakrywał w świątyni krucyfiks. Kapłanowi po tym zdarzeniu grożono śmiercią.

Jak wyznał ks. Kalchnik, kolportowana w mediach wersja zdarzeń nie jest prawdziwa. Przede wszystkim kapłan, wbrew doniesieniom, nie został zwolniony z parafii przez kard. Cupicha. – Nic nie wiem na ten temat, ponieważ nie dostałem żadnego pisemnego oświadczenia od kard. Cupicha. Zrozumiałem jedynie, że zostanie wezwana policja i zostanę siłą usunięty z parafii pw. Zmartwychwstania Pańskiego – powiedział. Kapłan przyznał, że nie wie, jak sprawa zostałaby rozegrana w praktyce, bowiem służby dbały już o to, by kapłan nie został zlinczowany przez aktywistów LGBT, którzy grozili mu śmiercią. Ks. Kalchnik potwierdził, że obecnie ukrywa się ze względów bezpieczeństwa i ostrzegł, że podobny los może czekać kolejne osoby.

Kapłan przyznał, że nikt z kurii nie mówił, by nie niszczyć znaku, ale zasygnalizowano, aby uroczystości, kiedy ma zostać spalony ów obrazoburczy baner, nie organizować. Tymczasem prasa skupiła się na tym, że był to „baner gejowski”.  To zaś nie była „zwykła tęczowa flaga”. Nie było też zamiaru organizowania specjalnego palenia flag homoseksualnych. – Była to rzecz należąca do parafii, która skrajnie świętokradczo przedstawiała Mękę naszego Pana – krzyż przeplatający się z gejowską flagą – wyjaśnił kapłan.

Bluźniercza flaga została niegdyś odnaleziona w świątyni. Była ona krótko w użyciu (pierwszy raz w 1991 roku), a jej zwolennikiem okazał się ówczesny proboszcz ks. Daniel Montalbano, który był aktywnym homoseksualistą. Kapłan ten – w wieku 50 lat – został znaleziony martwy w swoim pokoju w kompromitujących, intymnych okolicznościach. Po pogrzebie przystąpiono do prac porządkowych na plebani. Znaleziono wówczas dwie szafy pełne pornografii homoseksualnej. Reczy te zostały już wcześniej przewiezione w odpowiednie miejsce i spalone.

Ks. Kalchnik wyjaśnił też, że spalony w ostatnich dniach bluźnierczy baner, był własnością parafii i był to „świętokradczy wizerunek artystyczny” oraz że „każdy wiedział jak należy z nim postąpić”. – Rzeczy, które są szyderstwem z praktykowania wiary, należy zniszczyć w ustalony, właściwy sposób. A więc homoseksualne szaty liturgiczne ks. Montalbano zostały zniszczone przeze mnie w palenisku. Podobnie w tym samym palenisku, które wykorzystywaliśmy w Sobotę Wielkanocną, zniszczyliśmy ten świętokradczy wizerunek artystyczny. Ponieważ nie można go wyrzucić do kosza na śmieci. I powtórzę – ze złem należy walczyć – dodał.

ks. Kalchik zarysował także szerszy kontekst całego wydarzenia. Odprawienie nabożeństwa, na którym spalono bluźnierczy symbol zostało zaproponowane przez samych parafian, a  ksiądz zgodził się przewodzić ich modlitwie. Dodatkwo, nie bez znaczenia jest fakt, że parafia znajduje się zaraz obok dzielnicy gejowskiej w Chicago.

W dalszej części wywiadu udzielonego Michaelowi Voris’owi z „Church Militant”, ks. Kalchik przedstawił świadectwo własnego doświadczenia wykorzystywania seksualnego. Został jego ofiarą dwukrotnie; najpierw jako 11 – letni chłopiec, a później w wieku 19 lat kiedy był już klerykiem.   

Źródło: youtube.com/Jan Franczak, „Church Militant”

MA

Zobacz także:

W obronie wyższych praw. Dlaczego musimy przeciwstawiać się legalizacji związków homoseksualnych?

Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2018-09-28)

 


 

Skip to content