Aktualizacja strony została wstrzymana

Czy w Polsce zabraknie księży? Katastrofa demograficzna dotyka Kościół – alarmuje kardynał Nycz

W porównaniu do lat 80. kandydatów do kapłaństwa jest mniej i to dużo mniej; Pan Bóg powołuje, ale wieloraki szum współczesnego świata sprawia, że tym młodym ludziom trudniej jest usłyszeć Jego głos – ostrzega metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.

Kard. Nycz przyznał, że liczba wstępujących do seminariów duchownych coraz bardziej maleje. „Niewątpliwie w porównaniu do lat 80. kandydatów do kapłaństwa jest mniej i to dużo mniej. To wynika z wielu powodów, jednym z nich jest po prostu demografia – wtedy roczniki były dwukrotnie większe, a więc i powołań było więcej. Wierzę w to, że Pan Bóg na pewno powołuje także dzisiaj, ale myślę, że wieloraki szum współczesnego świata sprawia, że tym młodym ludziom – chłopcom i dziewczynom – chyba trochę trudniej jest usłyszeć głos Pana Jezusa, który mówi do niektórych z nich: +Pójdź za Mną w kapłaństwie+” – ocenił metropolita warszawski.

[…] Cały tekst dostępny w materiale źródłowym

(PAP, deon.pl)

Za: Najwyższy Czas! (08/08/2018)

 


 

KOMENTARZ BIBUŁY: Niestety, nie pomogą zaklęcia szamanów posoborowego Kościoła, bo właśnie te osoby, które najwięcej krzyczą, próbując czasami ukazać się jako wrażliwi na kryzys, sami przyłożyli swą rękę do doprowadzenia doń i – co dziwniejsze – dalej nie widzą, że kroczą drogą destrukcji. Mogą sobie wzywać, prosić, apelować, zaklinać świat, tworzyć programy, a nawet po swojemu „modlić się do Pana Boga”, lecz rzeczywistość jest taka a nie inna i raz wpuszczony przez szczeliny Kościoła demon (vide Sobór Watykański II), na dobre zagnieździł się połykając wszystko i wszystkich dookoła. Co gorsza, ci którzy powinni zalepiać te szczeliny i walczyć z szatańskimi sidłami – czyli najwyższa hierarchia Kościoła – sami go karmią i pieszczą.

 


 

Skip to content