Biskupi z Filipin z wielkim oburzeniem i przykrością przyjęli prowokacyjne i bluźniercze słowa prezydenta Rodrigo Duterte. Wzywają wiernych do trzydniowego postu.

fot. By PCOO EDP ([1]) [Public domain], via Wikimedia Commons

Katoliccy biskupi ogłosili 16 lipca dniem modlitwy i zadośćuczynienia, oraz następujący zaraz po nim trzydniowy okres postu. „Wzywamy Bożego Miłosierdzia i Jego Sprawiedliwości dla wszystkich tych, którzy zbluźnili przeciwko Jego Świętemu Imieniu” – podano w liście pasterskim.

Prezydent w wulgarnych słowach (których tu nie zacytujemy) obraził Boga, powołując się na historię opisaną w Księdze Rodzaju.

Ponadto Duterte za nieracjonalną uznał koncepcję grzechu pierworodnego. – To są czyny twojej matki i twojego ojca. Jeszcze się nie urodziłeś, a już masz grzech pierworodny. Co to za religia? Nie mogę tego zaakceptować – powiedział końcem czerwca prezydent Filipin.

Ogólnonarodowa modlitwa będzie także odmawiana w intencji zatrzymania fali przestępstw i zbrodni, która przetoczyła przez ostatnie miesiące przez ten azjatycki kraj.

10 czerwca 2018 r. morderca zastrzelił ks. Richmonda Villaflora Nilo podczas sprawowania Mszy Świętej. To trzeci ksiądz zastrzelony na Filipinach w przeciągu trzech miesięcy. Biskupi w kontekście tych wydarzeń zawarli w swym liście wyjaśnienie, że prześladowania chrześcijan nie są niczym nowym. „Co nowego jest w tym, że zastrzelono księdza? Co nowego jest w tym, że ucisza się proroka za pomocą kuli posłanej od zabójcy?” – czytamy w liście.

Źródło: własne PCh24.pl / catholicherald.com

PR