Agencja prasowa kryje zamachowca. W komunikacie ukryła okrzyk „Allah akbar”
Aktualizacja: 2018-06-18 10:50 am
Kobieta, która raniła nożem dwie osoby w supermarkecie we francuskim Tulonie, miała dokonywać ataku z okrzykiem „Bóg jest wielki” – tak przynajmniej wynika z relacji Associated Press. Tak agencja postanowiła „przetłumaczyć” islamskie: „Allah akbar”.
Polityczna poprawność zachodnich mediów sięga zenitu. Okazuje się, że według amerykańskiej agencji Associated Press kobieta, która raniła we francuskim markecie dwie osoby, krzyczała „Bóg jest wielki”.
To oczywista manipulacja, a agencja właśnie tak postanowiła przetłumaczyć islamski okrzyk „Allah akbar” i ukryć prawdę na temat tożsamości sprawcy.
W ataku ucierpiały dwie osoby: mężczyzna, który trafił do szpitala oraz kasjerka, która została lekko ranna. Agresorka nie była notowana przez policję. Francuskie służby podały, że istnieje „domniemanie zamachu i przestępstwa o podłożu terrorystycznym”, a wątek powiązań kobiety z ISIS jest weryfikowany. Służby badają też to, czy kobieta była zdrowa psychicznie.
Źródło: niezalezna.pl
MA
Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2018-06-18)
CZYTAJ RÓWNIEŻ: [wybór linków generowany komputerowo przez serwer BIBUŁY]
- Le Figaro: Zamachowiec z Luwru robił przelewy do Polski!
- Francja: jeśli film o Polakach, to tylko mordujących Żydów. Wyświetlali „Idę”, nie pokażą „Azylu”
- A o tych zamachach media milczą
- Brytyjski sąd uniewinnił muzułmanina, który krzycząc „Allahu akbar” zaatakował policjantów mieczem
- Skarżyła się na nękających ją imigrantów. Mer wyrzucił ją z mieszkania!
- BBC znów kłamie na temat terrorystów
- Paryż? Berlin? Kiedy i gdzie kolejne ataki?
- Dziennikarka „Wprost” przeciwna podawaniu narodowości chorych na odrę