Aktualizacja strony została wstrzymana

Ustawa o IPN „źródłem antysemityzmu”. Tak mówi kandydat na ambasadora USA w Polsce

Zdaniem kandydatki na ambasadora USA w Polsce Georgette Mosbacher, to ustawa o IPN wywołała falę antysemityzmu w Europie Wschodniej. Polityk od lat przyjaźni się z Donaldem Trumpem i może wkrótce objąć dyplomatyczną placówkę w naszym kraju.

Kuriozalna wypowiedź padła podczas przesłuchania komisji spraw zagranicznych Senatu. Mosbacher zapytana o kwestie antysemityzmu w Europie Wschodniej odpowiedziała: „Niestety został on wywołany przez prawo dotyczące holokaustu, które Polska niedawno ustaliła”.

Dodatkowo zaznaczyła, że będzie w przyszłości współpracować z polskimi władzami, by podobne ustawy nie zostały uchwalone w takim kształcie. Senator zadający pytanie, wyraźnie zaskoczony odpowiedzią, poprosił o doprecyzowanie.

– Powiedziałam, że będę współpracować z Polską, by żadne ustawy nie wywoływały uprzedzeń. Nietolerancja w jakiejkolwiek formie jest nie do zaakceptowania – tłumaczyła.

Wypowiedź spotkała się z silnym oburzeniem polskiej delegacji rządowej w Waszyngtonie. Bartosz Cichocki, wiceminister spraw zagranicznych ma poruszyć tą kwestię na spotkaniu z Wessem Mitchellem, asystentem sekretarza stanu ds. Europy i Eurazji.

W dalszej części przesłuchania Georgette Mosbacher wskazała strategiczną rolę Polski w kontaktach z USA oraz konieczność zacieśniania współpracy na każdym szczeblu. W przypadku zaprzysiężenia jest gotowa dołożyć wszelkich starań, by w Polsce wolności i swobody demokratyczne były przestrzegane. Będzie także wywierać naciski, aby Polska przyjęła uchodźców.

Źródło: tvp.info

PR

Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2018-06-06)

 


 


Skandal! Nie wpuszczać jej do Polski! Kandydatka na ambasador USA w Warszawie oskarża nas o antysemityzm i chce abyśmy przyjmowali imigrantów

Niestety został on (antysemityzm) wywołany przez prawo dotyczące Holokaustu, które Polska niedawno uchwaliła – stwierdziła Georgette Mosbacher kandydatka na ambasadora USA w naszym kraju. Podczas przesłuchania przed senacką komisją zapowiedziała również, że będzie się starać, by Polska przyjęła uchodźców.

Mosbacher, która określa samą siebie, jako ucieleśnienie american dream, może wkrótce pojawić się w amerykańskiej ambasadzie w Warszawie. Podczas przesłuchania przed senacką komisją ds. zagranicznych zszokowała nie tylko polską delegację, ale również swoich rozmówców.

Jej zdaniem antysemityzm w Polsce wywołało uchwalenie przez rząd nowelizacji ustawy o IPN. Kobieta nie zadała sobie trudu, by zagłębić się w zapisy projektu, historię Polski, ani nawet przejrzeć prasę.

W kraju rośnie niechęć do Izraela i Żydów, ale ciężko określać ją mianem antysemityzmu. Wojna propagandowo-medialna, jaką Warszawie wypowiedział Tel Awiw, pełna kłamstw i pomówień budzi słuszną złość polskich obywateli.

Zaskoczony odpowiedzią senator Johny Isakson próbował dopytać się o więcej szczegółów, na co Mosbacher odparła: Powiedziałam, że będę współpracować z Polską, by żadne ustawy nie wywoływały uprzedzeń. Nietolerancja w jakiejkolwiek formie jest nie do zaakceptowania.

Kandydatka na ambasadora ma w zanadrzu kolejne plany. Podczas przesłuchania przed komisją przyznała, że będzie próbowała nakłonić polskie władze do przyjęcia, jak to określiła, „sprawiedliwej części” uchodźców.

Przebywająca w Waszyngtonie polska delegacja nie kryła swojego oburzenia i zdziwienia stanowiskiem prezentowanym przez Mosbacher. Wiceminister Bartosz Cichocki ma w najbliższym czasie poruszyć tę sprawę w rozmowie z asystentem sekretarza stanu do spraw Europy i Eurazji Wessem Mitchellem.

Źródło: tvp.info/onet.pl

Za: Najwyższy Czas! (6-6-2018)

 


 

Skip to content