Aktualizacja strony została wstrzymana

Ludzie Okrągłego Stołu są wśród nas

„Gazeta Wyborcza”, zwana wybiórczą, to poważna firma, bogata i wpływowa. Stać jej właścicieli na promowanie, a nawet wymyślanie okoliczności, które pozwolą na promocję samej firmy i obronę interesów jej, i towarzystwa. Towarzystwo też jest bardzo wpływowe. Ono dogadało się z komunistami w 1989 roku na prowadzenie dużego interesu i teraz daje odpowiednio duży pieniądz, żeby tamta umowa procentowała przez uznawanie jej za „święto Polaków”.

Mało jest dzisiaj szans na poznanie rzeczywistego przedmiotu umowy przy Okrągłym Stole, bo o ten układ chodzi. Ale warto badać materię sprawy opierając się na faktach, a były takie: do negocjacji z komunistami w lutym 1989 roku dopuszczono wyłącznie dysydenckie środowiska pezetpeerowskie, agenturalne i spolegliwe wobec PZPR, eliminując nurty narodowe i niepodległościowe. Już 5 kwietnia nastąpiło podpisanie umowy okrągłostołowej, 8 maja było pierwsze wydanie „Gazety Wyborczej”, 4 czerwca – sterowane wybory do Sejmu PRL. Bez względu na dalszy bieg wypadków powstała spółka „Agora”, która nawet w przypadku niepowodzenia wszystkich innych elementów umowy zapewniła sobie dominujący byt na rynku mediów.
Kolejnym elementem było „oczyszczenie” archiwów SB z dokumentów świadczących o agenturalnej przeszłości ludzi Okrągłego Stołu. Dalej, uczestnicy Okrągłego Stołu zapewnili środowiskom układającym się twardą pozycję polityczną i wyniszczanie ruchów narodowych (ostatni, spektakularny akt to zerwanie przez J. Kaczyńskiego koalicji PiS-LPR-Samoobrona); przez Michnika, Geremka i Kuronia napisana została „lista solidarnościowych kandydatów do Sejmu PRL”, która 4 czerwca „wygrała” wybory i do dzisiaj reprezentowana jest w ugrupowaniach: PO i PiS. Strona PZPR i ZSL reprezentowana jest dziś przez SLD i PSL.
Następnym krokiem było konstytucyjne zagwarantowanie mniejszościom narodowym obecności w parlamencie i wyprzedaż polskich gazet zagranicznym spółkom; niekiedy francuskim, czasami duńskim, ale w sumie niemal cała prasa znalazła się w rękach niemieckich. Dalej „zwycięstwo poszło w gospodarkę”. Zrujnowali przemysł lekki w Łodzi, wyprzedali banki, kopalnie, przemysł ciężki i wreszcie, jakby na uczczenie 20. rocznicy „wyborów z 4 czerwca `89”, oddali za bezcen stocznie.
Ludzie Okrągłego Stołu pozbawili Państwo Polskie jakichkolwiek barier ochronnych przed zewnętrznymi zagrożeniami dla gospodarki, systemu bankowego i pieniądza. Otworzyli drogę dla promocji śmierci i dewiacji seksualnych w szkołach, uczestniczą w fałszowaniu historii Polski. Oni są wśród nas – zasiadają w ławach senackich i sejmowych, podejmują decyzje za nas i w naszym imieniu niszczą Polskę dla marnego geszeftu. I ludzie Okrągłego Stołu każą nam cieszyć się z 20. rocznicy rozpoczęcia tego procesu.
Polska kiedyś upomni się o swoją historię i wystawi rachunek ludziom Okrągłego Stołu.

Mirosław Orzechowski

Za: Blog Mirosława Orzechowskiego | http://miroslaw-orzechowski.blog.onet.pl/Ludzie-Okraglego-Stolu-sa-wsro,2,ID379501149,RS1,n

Skip to content